Jesteśmy ludźmi :) Co jest takiego strasznego w nagości? :) Ekshibicjonistom nie jestem, na plaże nudystów nie chodzę, a nie widzę problemu w rozebraniu się przy innych osobach, które też się rozbierają ;) Ludzie! Nagość jest naturalna, kiedyś wszyscy chodziliśmy nago, a ubierać się zaczeliśmy bo nam zimno było, a nie dlatego że się wstydziliśmy ;)
Co z tego, że ktoś zobaczy mój goły tyłek czy fujare ? No poważnie, co się stanie?
Nie rozumiem Cię :/ Nie gardzę, nie oceniam itd. Po prostu nie rozumiem.
Po co uprawiać taki s-x? Dla czystej przyjemności? No, ok. Przyjemność jest spora :) Nie porównywalna jednak do miłości z drugą osobą którą się kocha. Bawiłem się we friend fuck, dwa razy. I nigdy nie więcej tego nie zrobię. Kumam, że jak człowiek jest nagrzany, to mu wszystko jedno, ale co potem. Nie zapomnę tej niezręczności później. Wychodzisz
"Jedna rzecz mnie w tym kraju dziwi. Niby europa, ludzie wyksztalceni, internet z masa roznych dziwnych rzeczy, a kazdy temat "lozkowy" chocby o centymetr odbiegajacy od pionu rodzi zywa dyspute..."
Ale że co? Że skoro jesteśmy wykształceni itd. to mamy mieć jedno zdanie, Twoje/Wasze? Oprócz kilku przypadków, nikt tego nie potępia :) Wyrażamy swoje zdanie po prostu :) I jestem ostatnią osobą która chciała by tego zabronić :)