Nie rozumiem w czym tu sensacja. Mnie wisi jakie kto ma podejście do własnego ciała i jak chce to niech się rozbiera do naga na widoku wszystkich. Ale ja osobiście nie lubię się rozbierać przed obcymi ludźmi i nie rozumiem czemu wielkie halo, że jakaś kobita chce żeby chociaż zasłonki były w szatni
Ale to nie o to chodzi, że ona chce zasłonkę, żeby jej nie widzieli. Chodzi o to, żeby każdy miał zasłonkę - żeby ona nie musiała wszystkich oglądać :) A to różnica :)
Wydaje mi się, że ta pani jest po prostu zboczona, jeśli wszystko jej sie kojarzy z seksem itd. To nie jest zdrowa oznaka. Na basenie akademickim żadna z lasek nie miała takich problemów - prawie wszystkie całkiem nagie pod prysznicami - nagosc jest normalna, tylko wyjątkowo zboczeni ludzie uznaja ja za coś nienormalnego.
Klasyczny przykład wypranego móżdżku. Ta pani wierzy zapewne też w kreacjonizm, potop, zapłodnienie z powietrza i to, że od masturbacji rosną włoski między palcami...
Jestem z Łodzi, chodzę na 3 różne baseny/parki wodne i z tego co zauważyłem ludzie na ogół nie mają problemów z rozbieraniem się pod prysznicem lub w przebieralni. Są wydzielone miejsca gdzie można się przebrać za drzwiami ale rzadko ktoś z nich korzysta.
Moja towarzyszka ma podobne spostrzeżenia, aczkolwiek podobno starsze kobiety korzystają z tych ustronnych miejsc. Nastolatek problem nie dotyczy.
Komentarze (88)
najlepsze
A to już w prostej linii prowadzi do aborcji.
Na początku jej wypowiedzi zwraca też uwagę na to, że musi się okrywać ręcznikiem, bo nie chce się obnażać przy innych.
Nikt cię nie zmusza abyś się gapił na nich, przebieralnia służy do czego innego.
Yea, mission complete! Inne kobiety nie dowiedziały się jak wyglądają cycki.
Ciężko mi w to uwierzyć. Powinnaś podeprzeć swoje twierdzenia wyczerpującą dokumentacją fotograficzną. ;)
Moja towarzyszka ma podobne spostrzeżenia, aczkolwiek podobno starsze kobiety korzystają z tych ustronnych miejsc. Nastolatek problem nie dotyczy.
PS. Czym dalej wchodzę w jej komentarze tym bardziej tej kobiecie współczuję.