Kilka dni temu do sklepu, w którym pracuję przyszła Pani z 9cioletnią córeczką z zespołem downa. Przyznam, że mam lekką traumę związaną z ludźmi opóźnionymi, ponieważ pracując w wolontariacie miałam do czynienia z agresywnymi dziećmi i dorosłymi.
Moją uwagę zwróciło to, że dziewczynka była uśmiechnięta i naprawdę urocza. Prawdopodobnie przez to, że widać było, że jej mama bardzo ją kochała, ciągle całowała i mówiła do dziecka bardzo pieszczotliwie. Pierwszy raz widziałam tak zaangażowanego
Moją uwagę zwróciło to, że dziewczynka była uśmiechnięta i naprawdę urocza. Prawdopodobnie przez to, że widać było, że jej mama bardzo ją kochała, ciągle całowała i mówiła do dziecka bardzo pieszczotliwie. Pierwszy raz widziałam tak zaangażowanego

























Przebieram sie w szatni elegancko po treningu a tu wbijaja dwa takie karki, nie jakies #mikrokoksy tylko ogromne lochy, spompowane tak ze kablami mogliby mnie udusic. W kazdym razie, wchodza, oczywiscie pada prawilne "czesc", po czym wracaja do rozmowy:
-stary, nie uwierzysz jaka ksiazke ostatnio odkrylem! Malo znany katalonski pisarz, ktory glownie jest artysta gitary klasycznej ale przy okazji pisze cudowne
Na przykład ja, brak prawie mięśni i głupi jak but.