Puszczam sobie totolotka czasem jak mi się nudzi w kolejce w piekarni. Zazwyczaj trafię 1/2 cyfry a reszta to losują 3, ja zaznaczyłam 2. losują 17 to ja mam 18 losują 27 to ja mam 26 I tak za każdym razem ( ͡°ʖ̯͡°) #hazard
@mokry_sen_polonisty: a spojrz na to tak: zaznaczasz 6 cyfr, wydaje ci sie, ze jestes blisko jak miniesz sie o 1 liczbe czyli zaznaczajac np 2, 5, 8, 11, 15, 20 bierzesz pod uwage 1,2,3 4,5,6 7,8,9 10,11,12 14,15,16 19,20,21 a to juz 18 liczb czyli nie zdarza sie az tak rzadko wydaje ci sie, ze jestes blisko wygranej, a tak naprawde liczy sie tylko trafienie albo jego brak
#anonimowemirkowyznania Przepraszam z góry za te wys*ywy przegrywa. Jest chaotycznie. Musiałam wszystko z siebie wyrzucić.
To pewnie zabrzmi nieprawdopodobnie, ale chyba będę zmuszona zerwać z facetem dlatego, że jest między nami zbyt duża przepaść finansowa. W skrócie: jestem po prostu biedna.
@madry_i_mieciutki dziwne że nikt tego wcześniej nie napisał xD jak ja nie stać na chłopaka to niech idzie do pracy, a nie zrywa. Znam studentki które dorabiają kelnerzac w restauracjach weekendami i to jest perfekcyjnie normalne. Miesiąc góra dwa oszczędzania i jest na taki wyjazd, a oprócz tego na codzienne przyjemności, wyjścia itp. Jakby cię nie było stać na jedzenie to byś się zabiła zamiast zarobić?
@Morf: czyli narzekanie polega na tym, że ludzie nie wrzucają tego, co wam się podoba, a innym podoba się to, co się wam nie podoba i macie do nich żal, że nie macie czego przez nich przeglądać? xD
Wkurza mnie to, że pracodawcy umożliwiają kawoszom urządzanie sobie ciągłych wycieczek "na kawke", gdzie oczywiście dochodzą pogaduszki i ten czas się przeciąga. Ludzie, którzy nie piją kawy muszą pracować cały czas i nikt im tego nie wynagradza. Chyba też zacznę sobie wychodzić na spacer w zamian za czas na zrobienie i wypicie kawy. Do tego kawosze się zachowują czasem, jakby picie kawy było wyborem porównywalnym do brania leków na cukrzycę. Pamiętam, jak
Wchodzi gostek do autobusu. Gostek: dzień dobry poproszę bilet. Kierowca: poproszę dwa dziewięćdziesiąt. Gostek: proszę, odliczone. Wchodzi kobieta Kobieta: cały
@matys210: kobiety nie potrafia robic wiecej niz 1 rzeczy naraz sytuacja z tramwaju: laska rozmawia przez telefon z koleżanką, przed przystankiem mówi "wiesz co muszę kończyć bo będę wysiadać z tramwaju" xD
@brak ty jestes durny na równi ze mną lub jeszcze bardziej bo ja bazuje na jedynych informacjach a ty sobie bujasz inne mniej prawdopodobne scenariusze żeby mnie nazwać durnym
czytam sobie stare wiadomości z ludźmi, z którymi nie mam już kontaktu i jakoś mi tak.. smutno? dziwnie? tyle znajomości posypało się bo.. bo w sumie nie wiem dlaczego. zawsze starałam się podtrzymywać wszystkie znajomości, szczególnie te od czasów przedszkola i wiecie co? nie było #!$%@? warto. wszyscy po pewnym czasie przestali się odzywać tak po prostu, totalnie z dupy. ostatnio odezwała się do mnie laska, z którą kumplowałam się od czasów
@fsfdjf to raczej normalne, członków zbiorowości #!$%@? głównie wspólny cel, z tego zazwyczaj wynika wspólne przebywanie i interakcje. Widocznie z natury jesteśmy egoistycznymi chamami.
@Skorupczak: no i sedno czy zgadzasz sie z autorem i finalnie to jest "bardziej" złe niż dobre? może jak wyobrazisz sobie skalę zło-dobro jako pasek ładowania to na ilu jesteś procentach?
@Skorupczak: czaję, według mnie rzeczy można ocenić jako jednoznacznie dobre albo jednoznacznie złe i jeśli w ogólnym bilansie wpływ pozytywny przeważa nad negatywnym to kwalifikuję to jako dobre i nie dzielę rzeczy na mniej dobre i bardziej dobre (oczywiście samochody mogę podzielić na dobry i lepszy, ale nie o tym mowa) co w tym wypadku dyskwalifikuje znaczenie albo "wartość" motywacji -> liczy się efekt
@Skorupczak: jasne, ale to nie sam fakt budowy obozu koncentracyjnego jest zły tylko to, że tam będą ginęli ludzie. Jeśli budowa nie zostanie ukończona albo z innych przyczyn nie zostanie uruchomiony i bierzemy pod uwagę efekty to w tym wypadku motywacje nie miały znaczenia, tylko robotnicy się wzbogacili bo ta 'porażka' nie niosła ze sobą żadnych negatywnych skutków. Jak weźmiemy przypadek przeciwny, w którym został ukończony i zginęło w nim
Opowiem wam historię która wydarzyła się przed chwilą. Jestem wyprowadzony z równowagi i potrzebuje porady #prawo
Pracuje w firmie zajmującą się sprzedażą okien, drzwi i podłóg. Rodzinna firma działająca na rynku 20 lat. Wszyscy pracownicy są spokrewnieni albo pracują przynajmniej 10 lat. Wszyscy bardzo się starają bo wiedzą, że jedziemy na tym samy wózku. Zawsze idziemy na rękę klientom. Robimy pomiary po godzinach pracy bo rozumiemy, że nie każdy jest w domu od 8 do 18.
w komentarzu podaj dowolną liczbę między 1 a 100, wygrywa ten kto będzie najbliżej 2/3 średniej ze wszystkich odpowiedzi przykład odpowiedzi: 15, 30, 45, 90 średnia to 45 a 2/3 ze średniej to 30, wygrywa odp 30, liczy się pierwsze 100 odpowiedzi #glupiewykopowezabawy #ciekawostki #matematyka