@czareqqq: j---j dietę - odstaw cukier i fastfoody a na rower CODZIENNIE. Ja robię ostatnio co najmniej 20-30km przy założeniu że na zmianę cisnę w jeden dzień a w drugi jadę lajcikiem w pierwszej/max drugiej strefie tętna. Jak mam gorszy dzień i nie jestem w stanie zmusić się do wyjścia, to robię te 10km żeby choćby na o-------l, ale było zrobione. Co kilka dni większy dystans. No i waga w
@whodoyoutrust: ryż do sushi warstwa około centymetra na dowolną blachę, ugnieść, na to masło orzechowe, na to ulubiony dżemor i na to kolejna warstwa ryżu. Odstawić do zastygnięcia i pokroić na kawałki. Kawałki w folię alu, to do woreczka foliowego i można mrozić. Wieczorem przed dniem jeżdżenia wyjąć z zamrażarki do lodówki żeby odtajało. Nic lepszego i prostszego nie wymyślisz, a jest zajebiste (u mnie z dżemem wiśniowym) ;)
#rower Mirki mam sprawę Mam stary rower z z komunii czyli ma jakieś 18 lat. Myślę że jeżeli chce więcej jeździć na rowerze to MUSZĘ kupić nowy rower. No i szukam i nie wiem co i jak. Czytam poradniki i wychodzi że kupienie górala do miasta z pełnymi amortyzacją (bo lubię) to koszt 4-7 tyś. zł... Zastanawiam się nad dwiema rzeczami 1. Czyli taki rower będzie zły https://www.decathlon.pl/rower-mtb-st-540-s-275-id_8500761.html# 2. Może taniej będzie samemu
@Dzordz: jeżeli po lesie masz jakieś piachy,błotko,korzenie - to mtb można się fajnie pobawić chociaż ja narzekałem że jak zasyfiłem łańcuch błotem to zaczęła go korba łapać ;] (w sensie w tym moim modelu) no a jak same drogi leśne względnie twarde to cross rządzi
ja mam szoskę na asfalt i nawet szutry, a tego st540 wziąłem własnie żeby się upieprzyć w czymś a'la "teren" i do tego się nadaje.
@Tuptol: ależ nic mnie to nie interesuje ( ͡°͜ʖ͡°) ale zdjęcie Polaka emigranta to prawie zawsze: ciemne - bo z--------a od rana do nocy z fajką albo blancikiem - bo 'hehe 10€ na godzinę' no i z narzekaniem że tam przecież nie jest tak fajnie xD
Ale mam kijowy dojazd do pracy, tzn. jeżdżę rowerem ale ponad połowa trasy wiedzie ścieżkami rowerowymi i to takimi które sąsiadują z chodnikiem. A ludzie się nie czują, jedni stoją na ścieżce, inni jeżdżą slalomem, inni na skrzyżowaniu nie zwracają uwagi na to że mam pierwszeństwo.. Chyba zaczne jeździć trasą 2 km dłuższą, normalnie poboczami bo p-------a dostane kiedyś, albo komuś wjade w zadek.
Poszukuję #rower dla żonki, jednak w mojej mieścinie wszystko jest wyprzedane (najlepszy od lat sezon w salonach rowerowych mieli). Normalnie raczej bym odpuścił i poczekał, ale tym razem już mam ciśnienie, bo chcielibyśmy razem trochę pojeździć, póki pogoda. I tak planuję wybrać się do Decathlonu. Czy to dobra decyzja? Rowery są ok? Mocno przepłacę? Planuję zakup w granicach 1500 zł.
Dziś zrobiłem mały test pasów HR. Chińczyk KYTO vs Wahoo Tickr. Ten pierwszy do kupienia za około 80. Za firmówkę trzeba dać ze dwa razy tyle. Wnioski: Wartości są mocno porównywalne. Funkcjonalność tak samo.
Wahoo natomiast ma 3-5 sekund laga względem kuzyna z dalekiego wschodu. KYTO ładnie pokazuje przejścia, natomiast waszku lubi sobie pójść na skróty i pokazać 70-75-80. Ładnie to widać, gdy wstrzymamy oddech i serce zaczyna zwalniać.
No to mnie szanowny sklep bikestacja wnerwił. Nie dość, że obsuwa z wysyłką zamówienia, to po odstąpieniu od niego (jeszcze zanim wysłali) kasy nie oddali przez 2 tygodnie... Może myślą, że jestem kolejnym pieniaczem z internetów co grozi w reklamacjach "krokami prawnymi", no ale jestem jednak pieniaczem co ma nieco czasu na zabawy z pozwami. Zawrotna kwota niecałych 80zł plus 30 opłaty sądowej czeka już tylko na wydanie wyroku w postępowaniu nakazowym.
Murki z #katowice #slask - poleci ktoś jakiś dobry serwis znający się na przerzutkach w piastach w #rower ? Niby to tylko nexus 7biegowy, ale oddałem do rzekomo dobrego 2-koła w DG żeby podregulować a oni nie dość że najpierw trochę w pręta polecieli z określeniem terminu, to okazuje się że czuć takie jakby wibracje na kilku biegach - twierdzą że ten typ tak ma, podczas
@geuze: staaary, jakby to był rower mój a nie żony to bym się dawno doktoryzował z tematu - w tym wypadku jednak za duże ryzyko ;) no i zakładam, że skoro to takie proste, a po serwisie jest nieco lepiej ale dalej nie idealnie, to jednak może być coś gorszego na rzeczy, stąd tym bardziej nie chcę ruszać
Mirki, skręcilem rower i przednia opona jest trochę przesunięta w jedną stronę bliżej widelca, co mogłem zwalic? Koło jest na sztywnej osi, dokręciłem wszystko z odpowiednim momentem.
Padło i na mnie 31lv 97kg 2 beciaki żona ale kształt bardziej ulanej kuli niż normalny facet.
A ponieważ mam już za sobą zjazd z 97 do 78 i powrót na miejsce startu pomyślałem, że teraz podejdę do tego z głową (mam nadzieję)
Plan