@oskar-wojciech przemądrzasz się, chociaż nie znasz etymologii określeń godzinowych. Na dodatek w sposób negatywny się spoufalasz mimo, że to Ty masz jakiś problem, a nie ja. Pozdrawiam
Ok, ukończyłem gierkę przeglądarkową z paskami #tvpis o której wspomniałem w tym wpisie, i który wyplusowaliście tak, że jestem ustawiony do końca życia.
Najtrudniejszą rzeczą było upewnienie się które paski są prawdziwe i faktycznie pojawiły się w telewizji. Trudność ta wynikała z paru względów: - W sieci krąży sporo fejkowych pasków które uważane są za prawdziwe. Nie ma w tym nic dziwnego, bo standardy realnych pasków w TVP otworzyły spore pole do
Jakiś czas temu przy kupnie procesora dostałem kod na Call of Duty: Black Ops 4 (wersja na pc). Ostatnio i tak nie mam czasu grać więc robię małe #rozdajo . Kod do aktywacji na stronie intela do 30.04.2019r. Losowanie przez #mirkolos jutro(17.04.2019r.) o 20:00. Oczywiście zielonki nie biorą udziału (⌐͡■͜ʖ͡■)
Zwycięzca dostanie zdjęcie naklejki z kodem i linkiem do
@parow: Aktywacja tego kodu to straszne gówno. Na dzień dobry jakąś ankietę od intela trzeba wypełnić, że do jakich celów kupiłeś procesor. Potem Cię zmuszają do założenia konta na battlenet. Po założeniu konta nie jesteś w stanie dodać kodu bo ma inny format. Potem trzeba jeszcze raz z tego linka intela. Jakoś się logujesz gdzieś tam i masz powiązać kod z kontem ze steam. Ze steamem nie wystarczy, potem jeszcze
@medykydem tylko dla mnie ten "stek" wygląda wyjątkowo nieapetycznie? Wolałbym te kluski zjeść, przynajmniej nie wyglądają jakby je coś przed chwilą rozjechało xD
Rok temu znalazłem się w trudnej sytuacji życiowej, kiedy okazało się, że moja żona to oszustka, która trafiła za kraty na 2,6 roku. Zostałem wtedy sam z 4 letnią córką i kupą długów, których wspomniana osoba narobiła. Udało się uzyskać rozdzielność, jednak majątek w postaci mieszkania przepadł.
Zbieram obecnie pieniądze na wkład do kredytu hipotecznego na mieszkanie bo niebawem, szacuję że do końca roku będę się musiał wyprowadzić się z już nie mojego mieszkania.
@worldmaster: Hmm, do stycznia ubiegłego roku byliśmy zwykłą szczęśliwą rodziną (bynajmniej ja tak myślałem i moja córa). Pies, mieszkanie, coroczne wakacje, auto, wycieczki - normalna rodzina. Pracowałem, studiowałem, żona utrzymywała, że też pracuje, odkładaliśmy na większe zakupy, ale mieliśmy wszystko co potrzeba normalnej rodzinie - niestety okazało się co innego.
24 stycznia odebrałem telefon od osoby doprowadzającej więźnia do zakładu, że mam przyjechać po dziecko do przedszkola, bo żona jest zatrzymana. Za co, dlaczego, gdzie - nie otrzymałem takich informacji.
Info przekazałem teściom, pojechałem na najbliższą komendę, na której dali mi tylko numer sprawy i wysłali do sądu. W sądzie - ochrona danych osobowych - żadnych informacji. Co ciekawe, gdy podałem nazwisko, wszystkie Panie na mnie oczy, jakbym zrobił coś bardzo