- 1432
- 45
Stephan Koharian - Larry Gagosian, 2019
olej na płótnie
#malarstwo #obrazy #sztuka #sztukanadzis #art
#mullcontent
olej na płótnie
#malarstwo #obrazy #sztuka #sztukanadzis #art
#mullcontent
#anonimowemirkowyznania
Hejka
Niedawno zerwałem z dziewczyną po dwuletnim związku. Chciałem ostatecznie upewnić się kto miał rację. Zerwaliśmy według mnie z błachego powodu. Chodzi o to, że w autubise oglądałem anime z dziewczyną i kątem oka zerknałem kilka razy na jakieś osoby (widzialem tylko bluzke czerwoną kogoś i czyjeś nogi z butami do grania w piłke). Potem wyszedłem i zerknałem trzy razy łącznie na dziewczyny przed nami które wyszły z autobusu. Jedna ubrana w coś tam i druga w tą czerwoną bluzkę. Moja dziewczyna wkurzyła się, bo stwierdziła, że zerknałem na nie 7 razy. Tyle naliczyła, a ja powiedziałem, że trzy razy i obiecałem to na wazną dla nas obietnicę. Potem doszliśmy do wniosku, że mogłem faktycznie zerknącć na te dziewczyny w autubise, ale nie byłem tego świadom, bo po prostu widziałęm tylko czyjeś nogi i czerwoną bluzkę. Powtarzam już teraz to nie jest żaden bait, podkreślam to. No i dziewczyna kazała mi przeprosić i obiecać na obietnicę, że spojrzałem 7 razy, bo stwierdziła, że skłamałem. Ja dla świętego spokoju (mimo że w momencie kiedy obiecywałem byłem przekonany że zerknąłem na nie trzy razy) przyznałem, że okej, że zerknąłem 7 razy mimo, że w zasadzie w autobusie nic nie widziałem. Naprawdę nie jest to bait. Nie przeprosiłem, bo uznałem to za bezpodstawne to ona mówi, że nie chce się spotkać na następny dzień i tak to przeciągała i dzisiaj w stwierdziła, że nie ma do mnie szaucnku, że złamałem jej obietnice kłamiąc, że się mnie brzydzi i już mnie nie kocha. Chciałbym jej pokazać co o tym wy myślice. Dla mnie osobiśćie ta sytuacja jest naprawdę nienormalna i chora. Proszę bardzo o zrozumienie. Chciałbym, żeby zobaczyła to moja dziewczyna, to nie jest naprawdę bait
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Hejka
Niedawno zerwałem z dziewczyną po dwuletnim związku. Chciałem ostatecznie upewnić się kto miał rację. Zerwaliśmy według mnie z błachego powodu. Chodzi o to, że w autubise oglądałem anime z dziewczyną i kątem oka zerknałem kilka razy na jakieś osoby (widzialem tylko bluzke czerwoną kogoś i czyjeś nogi z butami do grania w piłke). Potem wyszedłem i zerknałem trzy razy łącznie na dziewczyny przed nami które wyszły z autobusu. Jedna ubrana w coś tam i druga w tą czerwoną bluzkę. Moja dziewczyna wkurzyła się, bo stwierdziła, że zerknałem na nie 7 razy. Tyle naliczyła, a ja powiedziałem, że trzy razy i obiecałem to na wazną dla nas obietnicę. Potem doszliśmy do wniosku, że mogłem faktycznie zerknącć na te dziewczyny w autubise, ale nie byłem tego świadom, bo po prostu widziałęm tylko czyjeś nogi i czerwoną bluzkę. Powtarzam już teraz to nie jest żaden bait, podkreślam to. No i dziewczyna kazała mi przeprosić i obiecać na obietnicę, że spojrzałem 7 razy, bo stwierdziła, że skłamałem. Ja dla świętego spokoju (mimo że w momencie kiedy obiecywałem byłem przekonany że zerknąłem na nie trzy razy) przyznałem, że okej, że zerknąłem 7 razy mimo, że w zasadzie w autobusie nic nie widziałem. Naprawdę nie jest to bait. Nie przeprosiłem, bo uznałem to za bezpodstawne to ona mówi, że nie chce się spotkać na następny dzień i tak to przeciągała i dzisiaj w stwierdziła, że nie ma do mnie szaucnku, że złamałem jej obietnice kłamiąc, że się mnie brzydzi i już mnie nie kocha. Chciałbym jej pokazać co o tym wy myślice. Dla mnie osobiśćie ta sytuacja jest naprawdę nienormalna i chora. Proszę bardzo o zrozumienie. Chciałbym, żeby zobaczyła to moja dziewczyna, to nie jest naprawdę bait
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
- 27
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli macie więcej niż 13-15 lat, to tak - zachowanie Twojej byłej jest chore. Jest jeszcze druga strona medalu, niezależnie, czy to bait, czy nie. Jak ktoś zrywa z tak błahego powodu, to znaczy, że od dawna szukał pretekstu.
#anonimowemirkowyznania
Co, jeżeli rozwiązaniem Paradoksu Fermiego jest to, że każda rozwinięta cywilizacja po prostu się zabija?
Spójrzmy na nas. Każdy wie o zmianie klimatu. No, i co z tym robimy? A palimy sobie trochę Amazonii. I nazywamy naukę lewacką. Aha.
To, co było w modelach przewidziane, że zdarzy się za ~50-75 lat, dzieje się już dzisiaj. Ale każdy chyba ma to gdzieś. W tym tempie, to do 2100 popełnimy s---------o, ciągnąc ze sobą niemalże całą biosferę.
Cywilizacja rozwija się w pewnym momencie w tak szybkim tempie, że nie jest w stanie kulturowo zrozumieć zachodzące zmiany. (Znacie anegdotę o tym, jak postępuje nauka? Grób po grobie byłego pokolenia). A gdyby była, to nie zbudowała by cywilizacji, ponieważ pewnie jej członkowie żyli by za krótko, aby coś osiągnąć.
Co, jeżeli rozwiązaniem Paradoksu Fermiego jest to, że każda rozwinięta cywilizacja po prostu się zabija?
Spójrzmy na nas. Każdy wie o zmianie klimatu. No, i co z tym robimy? A palimy sobie trochę Amazonii. I nazywamy naukę lewacką. Aha.
To, co było w modelach przewidziane, że zdarzy się za ~50-75 lat, dzieje się już dzisiaj. Ale każdy chyba ma to gdzieś. W tym tempie, to do 2100 popełnimy s---------o, ciągnąc ze sobą niemalże całą biosferę.
Cywilizacja rozwija się w pewnym momencie w tak szybkim tempie, że nie jest w stanie kulturowo zrozumieć zachodzące zmiany. (Znacie anegdotę o tym, jak postępuje nauka? Grób po grobie byłego pokolenia). A gdyby była, to nie zbudowała by cywilizacji, ponieważ pewnie jej członkowie żyli by za krótko, aby coś osiągnąć.
- 8
@AnonimoweMirkoWyznania: Amen, Opie, amen.
Myślę, że sytuacja rozwinie się jeszcze ciekawiej niż w filmach katastroficznych, bo obecna polityka szczucia na siebie ludzi nie skończy się dobrze. I może właśnie o to chodzi? Sprowadzanie na świat potomstwa zawsze było aktem egoizmu, a w dzisiejszych czasach jest nim po stokroć. A to, co zrobiliśmy z tą piękną planetą... szkoda strzępić ryja. Dorzucę dla uwagi najlepszy cytat z bardzo ciekawej instalacji, jaką jest
Myślę, że sytuacja rozwinie się jeszcze ciekawiej niż w filmach katastroficznych, bo obecna polityka szczucia na siebie ludzi nie skończy się dobrze. I może właśnie o to chodzi? Sprowadzanie na świat potomstwa zawsze było aktem egoizmu, a w dzisiejszych czasach jest nim po stokroć. A to, co zrobiliśmy z tą piękną planetą... szkoda strzępić ryja. Dorzucę dla uwagi najlepszy cytat z bardzo ciekawej instalacji, jaką jest
#koty #kotecek #kot #koteczkizprzypadku
Kilka dni temu przeprowadziliśmy się wreszcie do własnego mieszkania, i pojawiła się ona!
Oto nasz nowy członek rodziny, Lilith! :-)
Reszta w komentarzu.
Kilka dni temu przeprowadziliśmy się wreszcie do własnego mieszkania, i pojawiła się ona!
Oto nasz nowy członek rodziny, Lilith! :-)
Reszta w komentarzu.
Jako, że wczoraj szczęśliwie udało mi się wrócić do Chin z mojej 8-dniowej wycieczki po Korei Północnej postanowiłem zrobić małe rozdajo z drobiazgami, pamiątkami z tego kraju.
Nie taguje # rozdajo bo mam wrażenie, że tam jest spora patologia i mam od dawna na czarnej liście.
W skład zestawu wchodzą *:
- wydanie gazety po koreańsku z relacją ze spotkania Kim Dżong Una z Donaldem Trupem na linii demarkacyjnej w Strefie Zdemilitaryzowananej pomiędzy Koreą Północną a Południową (kiedy D. Trump przeszedł na chwilę na stronę Północną).
Nie taguje # rozdajo bo mam wrażenie, że tam jest spora patologia i mam od dawna na czarnej liście.
W skład zestawu wchodzą *:
- wydanie gazety po koreańsku z relacją ze spotkania Kim Dżong Una z Donaldem Trupem na linii demarkacyjnej w Strefie Zdemilitaryzowananej pomiędzy Koreą Północną a Południową (kiedy D. Trump przeszedł na chwilę na stronę Północną).
- 1
@kotbehemoth: Wreszcie jakieś porządne rozdajo! Koniecznie napisz relację ze swojej wyprawy, chętnie przeczytam. Nic nigdy nie wygrałam, ale tych papierosów, które preferuje Kim, bym spróbowała, więc dołączam się do losowania ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pozdrawiam.
- 257
Bezsenność to najbardziej irytujący i ciężki do zniesienia objaw depresji (zresztą manii też). Leżysz w wyrze od pierwszej do teraz i stosujesz każdą możliwą sztuczkę, żeby tylko usnąć. Liczysz owce, medytujesz, trochę popłaczesz, w końcu bierzesz telefon w łapę i z braku laku przeglądasz wypok. Nie życzę najgorszemu wrogowi takich męczarni noc w noc. Marzę tylko o tym, żeby się wyłączyć, nie myśleć chociaż przez kilka godzin, a nawet to nie jest
- 0
@papierowy_ludzik: Trzeba było również zabrnąć dalej i przeczytać, że leczyłam się przez piętnaście lat i nic to nie zmieniło - poza zasobnością mojego portfela. Twoja opinia, zielonko, mnie nie interesuje, skoro wysnułeś wnioski na temat mojej inteligencji po jednej wypowiedzi.
- 0
@papierowy_ludzik: Nigdzie nie napisałam, że to zło? Przytocz mi taką wypowiedź. Podkreślałam natomiast, że jak najbardziej wierzę, że komuś innemu mogą pomóc. Napisałam, że JA w nich nie wierzę. Po SWOICH doświadczeniach. A trochę tych gabinetów w życiu zwiedziłam. Tylko w tym roku dwa różne.
- 0
@KOLO41a: Tyle, że ja sporo robię. Pracę mam umysłową, ale dość wymagającą i czasami walczę też w plenerze, więc nie siedzę tylko na dupie przy komputerze. Do tego ćwiczę codziennie/co drugi dzień (fitness, pilates, joga - zależy od nastroju), staram się często spacerować. Może nie zawsze zmęczę się, jak typowy pracownik fizyczny, ale stres też robi swoje. Codziennie wynajduję sobie też jakieś obowiązki, jak nie mam aktualnie żadnych zleceń -
- 0
@Protamina: Wady budowy obu zastawek (zwężenie). Kilka lat temu lekarz powiedział mi, że prawdopodobnie rozwija się u mnie przedwcześnie choroba wieńcowa. Występowała u mnie w rodzinie, więc ma to sens. W każdym razie - nie mogę biegać maratonów. Ogółem, w moim stanie można przeżyć długie i nudne życie, tylko trzeba się oszczędzać.
- 3
@Fafnucek: Dzięki za wsparcie. Nie przejmuję się negatywnymi komentarzami - dziwię się, że w ogóle ktoś na ten wysryw odpowiedział (powstał z czystej irytacji), bo jest to chyba mój czwarty post na mirko, odkąd się tu udzielam. A co do rad, to naturalne, że ludzie polecają to, co się u nich sprawdza. Zresztą większość tych rad sens ma, ale inaczej zadziałają one na zdrowy mózg, inaczej na mózg patologicznie zmieniony.
- 0
@n0b0dy88: Nie widzę żadnej różnicy. Mogę sobie popisać, zająć czymś myśli, bo dziś akurat robię sobie wolne po przepracowanym weekendzie. Generalnie rozmowa przynosi jakąś ulgę czasem, ale raczej rozmowa w cztery oczy z kimś bliskim, a nie dyskusja na forum. Nie spodziewałam się, że ktokolwiek odpowie - jestem wręcz zaskoczona.
- 1
@nemis: Nie chcę renty, mam pracę. Przesiedziałam swoje w psychiatryku, bo zeszłoroczna próba samobójcza nie była moją pierwszą i myślę, że dostałabym. Tyle, że ja brzydzę się socjalem i nie potrzebuję go do szczęścia.
To o czym piszesz też jest mi znane. Takie odrętwienie, otępienie. Dlatego napisałam gdzieś wyżej o tym, że stałam się "wygodnie obojętna". W tych stanach żarcie smakuje, jak papier, a jak uderzysz małym palcem o kant
To o czym piszesz też jest mi znane. Takie odrętwienie, otępienie. Dlatego napisałam gdzieś wyżej o tym, że stałam się "wygodnie obojętna". W tych stanach żarcie smakuje, jak papier, a jak uderzysz małym palcem o kant
- 1
@Pantegram: Widocznie mylę pojęcia, mea culpa. Terapie odbywały się pod okiem psychoterapeutów. Przeszłam terapię poznawczo-behawioralną, próbowałam też terapii schematu. Ta druga była skuteczniejsza, ale czy pomogła długofalowo? Nie. Próbowałam terapii grupowych, ale to kompletnie nie moja bajka - indywidualna przynajmniej przynosi jakąś namiastkę ulgi (czasami). Co tam było jeszcze? Psychoanaliza i Gestalt.Tym niemniej dziękuję za wyczerpujący komentarz i linki. Stronę znam. Nigdy nie szłam do żadnego specjalisty w ciemno, czy
- 0
@Invisible22 @Przekopowiec: Bolączka na całe zło, haha. Mam faceta. Jestem w związku, o czym pisałam wyżej. Nie jest to remedium bezsenności, niestety.
- 1
@Patromi: Testowałam podcasty, bo książki lubię czytać w formie fizycznej. Na początku nawet się sprawdzało, ale później chyba się przyzwyczaiłam, bo - parafrazując Obelixa - nie widzę specjalnej różnicy, z podcastem, czy bez ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 1
@Pantegram: Bardzo dziękuję za słowo wsparcia. Przepraszam, że dopiero odpisuję, ale wczoraj wieczorem byłam zajęta i nie mogłam już wpaść na wypok na dłużej. Jak najbardziej zgadzam się, że taki reset może dobrze mi zrobić. Jestem dorosłą osobą, nikt nie stoi nade mną z batem, więc mogę sobie pozwolić na zwolnienie tempa. Zresztą, tak jak pisałam gdzieś wyżej - jeśli długofalowo okaże się, że jednak z terapią i lekami funkcjonowałam
- 'a mote of dust suspended in a sunbeam'
- Kosmos
https://www.youtube.com/watch?v=cKF2GjRAUtE