Jednak nie zbudowałem murka wokół całego oczka. Brzeg z jednej strony jest łagodny, tak aby oczko nie było pułapką dla płazów i innych zwierząt. Oczko nie jest głębokie, ale ręczne kopanie w twardej i ciągle zalewanej glinie było dla mnie zbyt trudne. Na zewnętrznym pierścieniu, przy brzegu posadzę tatarak zwyczajny. Zostawiłem tam glebę tylko cienko przykrytą otoczakami.
Ekspansję roślin wgłąb oczka ograniczę agrowłókniną. Nie zamierzałem jej stosować, ale uznałem że rezygnując z
hej Murki, tym razem chyba będzie długi wpis, krótkie tl;dr dla tych co szanują swój czas:
A więc, jeszcze raz bardzo wszystkim dziękuję za głosy i w ogóle za zainteresowanie moimi animacjami. Serio, tutaj na wypoku mam największe zaangażowanie swoimi rzeczami. Przechodząc do sedna to pojechałem na galę nie spodziewając się niczego. Moim zdaniem konkurencja była zbyt duża, w końcu w kategorii, w której była moja animacja był między innymi film Grupy Filmowej
@WUJEKprzezUzamkniete: Looooooo, gratulacje, nagrody, hajsu, kursu, docenienia, wszystkiego (ʘ‿ʘ) wspaniałe to zobaczyć, ze dobra jakość i włożona praca zawsze się obroni i wybije (ʘ‿ʘ)
@Lutniczek: czaisz kupować codziennie wykop w kiosku? Na pierwszej stronie gorące, dalej Mikroblog, #wolamyzbanowanych jako odpowiednik nekrologów, ogłoszenia (perfumy, rozdajo itp.)
Kilka dni temu zobaczyłem na FB post kobiety szukającej domów porzuconym i bezpańskim zwierzakom. Tak się składa, że od jakiegoś czasu planowałem adoptować pieseła. Odezwałem się do tej Pani, która opowiedziała mi historię Czesia (imię pieska). W czerwcu zmarł jego pan i Czesio siedział w domu, a raczej na zamkniętym siedlisku sam. Opiekowało się nim pół osiedla. Karmili go, uczyli, nawet zabierali do weterynarza. Czesio został adoptowany, ale po paru dniach wrócił