Na początek zmniejszyłem porcje użyłem 100g cieciorki plus 50g ryżu. Wyszło z tego 8 kotlecików, wielkości jak na zdjęciu czyli małej bułeczki. Lepiej robić mniejsze, wtedy mniejsze ryzyko że się rozpadną na patelni.
Zarówno ciecierzycę jak i ryż zmieliłem maszynką do mięsa zamiast miksować. Wydaje mi się, że dzięki temu są bardziej zwarte. Dodatków nie dodawałem, bo w między czasie piekłem chleb i gotowałem zupę. Zamiast siemienia poszła bułka tarta
Niewiele rzeczy dotyczy wszystkich ludzi ale amnezja dziecięca jest jedną z nich. Jak to jest, że nie pamiętamy tego co działo się z nami, kiedy byliśmy małymi dziećmi?
@michalo94: ja pamiętam jak w przedszkolu ktoś naskarżył na mnie, że wyrzucałam ręczniki do śmietnika i przedszkolanka tak długo mnie "przesłuchiwała", że przyznałam się dla spokoju, choć to nie ja wyrzucałam te ręczniki :( za kare pół godziny siedziałam po ciemku w kantorku
@chup: I tu pojawia sie pierwszy problem... ;] @ihaha: wole #pokazcosciekawego niz tylko wlosy, nogi, wlosy, cycki... nuda. Wyzwolona? nie, raczej nie... jestem z małego miasteczka, nie mam kota, sprzątam i nie mam zapędów feministycznych, nie rozumiem sztuki współczesnej, a do tego nie ubieram się u prady...
Na początek zmniejszyłem porcje użyłem 100g cieciorki plus 50g ryżu. Wyszło z tego 8 kotlecików, wielkości jak na zdjęciu czyli małej bułeczki. Lepiej robić mniejsze, wtedy mniejsze ryzyko że się rozpadną na patelni.
Zarówno ciecierzycę jak i ryż zmieliłem maszynką do mięsa zamiast miksować. Wydaje mi się, że dzięki temu są bardziej zwarte. Dodatków nie dodawałem, bo w między czasie piekłem chleb i gotowałem zupę. Zamiast siemienia poszła bułka tarta