Zaprojektuję avatar jednej z osób plusujących ten wpis. Nie będzie losowania, nick wytypuję pod to na co mam aktualnie wenę, gwarantuję jednak że będzie to profesjonalny avatar wg. trendów współczesnego webdesignu (wektory lub 3D)
#rozdajo
#rozdajo
Komentarz usunięty przez moderatora
- wycofali swoje poparcie dla naszego kandydata Marka Belki na stanowisko szefa Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju. Szefem EBOiR został Brytyjczyk Sum Chakrabarti;
- do końca byli przeciw nam w sprawie objęcia umów gazowych unijną kontrolą ex ante. Tu na szczęście udało się przeforsować m.in. nasze stanowisko, dzięki zdobyciu poparcia innych krajów (m.in. skandynawskich), więc KE będzie mogła kontrolować umowy gazowe z punktu widzenia zgodności z prawem unijnym jeszcze przed ich zawarciem. Węgrom takie rozwiązanie wyjątkowo nie leżało, z powodu ich bliskich relacji energetycznych z Rosją, która unijne prawo w tym zakresie nagminnie łamie.
A to tylko przypadki z ostatnich dni. Gdyby zebrać wszystkie (np. South Stream, kwoty mleczne), to stworzyłaby się niezła litania.
My tymczasem podniecamy się słowami Orbana, że "Bruksela nigdy nie wygra wojny z Polską". No cóż, zamieniłbym sto takich wystąpień na jedno skuteczne głosowanie z nami na forum UE. Słowa są łatwe i nic nie kosztują, jednak słowami swoich interesów nie ugramy.
Komentarz usunięty przez autora
Wykop.pl
Droga przez s----------e osoby, która postanowiła wyjść z przegrywu i udało się jej poczynić jakieś większe kroki wcale się nie kończy na sukcesie. Wiecie co jest problemem typowego przegrywa? Brak pewności siebie i niska samoocena pomimo sukcesów w relacjach z dziewczynami. Długi okres trwania w tym z------m momencie swojego życia bardzo często powoduje (mam nadzieję, że nie permanentne) odczucie, że nie wpływamy na życie innych będąc obok nich.
Jeśli przez taki okres czasu czuliśmy się jak śmiecie, nie budując relacji z innymi jak normalni ludzie to potem to będzie ciągle w nas tkwiło i przeszkadzało.
Ogarniemy się, pojawią się pierwsze kontakty z ludźmi ale jakże łatwo ta bańka pęka. Do tego dodajmy cechę 'szybko i mocno przywiązuje się do ludzi' oraz niewłaściwego różowego z którym sielanka nagle się kończy a ona nie potrafi Ci napisać wprost o co chodzi i mamy ból większy niż odczucia towarzyszące nam przy początkowym #przegryw. Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo, że to #bolecnaboku i mimo tego, że staraliśmy się jak można to wyszło bagno, z którego ciężko psychice wyjść.
Trochę czasu mija zanim rzeczy wrócą do normy. Po 2 latach mam już empatie w stosunku do najbliższych osób ale nadal jestem zimny jak lód w stosunku do innych, mniej ważnych dla mnie ludzi. I jeszcze długo tak będzie.