Dobra Mirasy, jako, że własnie wypiłem ostatnią butelkę mojej pierwszej warki to chyba pora zabrać się za kolejną, bo własne piwko posmakowało mi o wiele bardziej niż sklepowe.
Pierwsza była oczywiście z brewkitu i teraz stoję na rozdrożu... Zabrać się za coś trudniejszego z zacieraniem, czy póki co nadal jechać na brewkicie. Problem jest taki, że nieważne na którą metodę się zdecyduję to nie wiem i tak co konkretnie kupić, bo moja
Pierwsza była oczywiście z brewkitu i teraz stoję na rozdrożu... Zabrać się za coś trudniejszego z zacieraniem, czy póki co nadal jechać na brewkicie. Problem jest taki, że nieważne na którą metodę się zdecyduję to nie wiem i tak co konkretnie kupić, bo moja
Miras nie wymiękaj, każdy miał nieraz ochotę rzucic to w #!$%@? ( ͡º ͜ʖ͡º)