Czy jeżeli ktoś ucieka przed wojną i chce ratować swoje życie, czy nie zadowoli się znalezieniem w najbliższym kraju, w którym panuje pokój a dane państwo zaoferuje mu podstawową pomoc? Czy ktoś w sytuacji, w której ucieka przed wojną w obawie o swoje życie z agresją odnosi się do zaoferowanej pomocy i niszczy dworce, wyrzuca otrzymaną wodę i jedzenie na tory? Czy takie osoby wzniecają zamieszki,
Czy jeżeli ktoś ucieka przed wojną i chce ratować swoje życie, czy nie zadowoli się znalezieniem w najbliższym kraju, w którym panuje pokój a dane państwo zaoferuje mu podstawową pomoc?
@mateusz-zajac-3344: Oczywiście, że nie. Gdybyś ty był uchodźcą, to osiedliłbyś się w Rumunii lub na Ukrainie czy jednak szedł ze swoją rodziną dalej, do kraju, gdzie poziom życia jest jednym z najwyższych na ziemi?
Amerykański orzeł i husarz bezczelnie skopiowane z innych obrazków (i nie mam tu na myśli tej syfiastej przeróbki z politykami PO).
Poza tym, zawsze mam bekę z tego jak nasi narodowcy identyfikują się z husarzami. Przecież gdyby taki husarz, jakby nie było szlachcic, napotkał na swej drodze powiedzmy brygadę dzisiejszych łysych gentlemanów w klubowych szalikach twierdzących, że walczą o polskość, to raczej zarzuciłby im chomąto, i. Orał. Nimi. Pole. xDDD
@FotDK: Jak można było w Gothiku preferować złoto? To była dla mnie pierwsza lekcja względności pieniądza. Znalazłem setki monet w Zamku, ale nikt nie chciał ich ode mnie kupić, dla każdego były bezwartościowe, a walutą była ruda. Wtedy to pojąłem. To wiara ludzi czyni walutę. Po prostu w ramach buntu uznano, że monety są nic nie warte, a magiczna ruda miała wartość bezwzględną, jak złoto. Jeszcze ciekawiej było w drugiej części,
#heheszki #tumulec
źródło: comment_43txROD1pJKnfoH3lmFj3qW4ArFqc0mB.jpg
Pobierz@KIJU87: Nie "kogo" tylko czyj (╥﹏╥)
- "Zobaczcie czyj podpis znalazłem na szlaku". Czyż nie brzmi to o niebo lepiej?
Artykuł: Kogo czy czyj?
źródło: comment_VXBq1ECQtIovPX6pAxCv74a6IdfpVWDZ.jpg
Pobierzźródło: comment_i8adzOaHV10ykzFYvvSEtfFo1WEyfaZM.jpg
Pobierz