Wiecie co mnie najbardziej w-----a? Że Orlen wszystko w tym kraju sponsoruje i wygląda to tak, jakby za tym Orlenem stał jakiś tajemniczy Mr Papas z workami pieniędzy, a przeciez to MY jesteśmy tym Mr Papasem xdddddddd
Ten kraj to jest po prostu jedno wielkie fiksum dyrdum.
@Steven_Hyde: tak i za te wszystkie pieniądze twoje i moje finansuje się różne rzeczy. Można np. szkoły ale można również termomixy z funduszu sprawiedliwości. I tak z mojej kasy i serio nie wszystko mi się podoba.
@ApuApustaja: no racja! Przez Izrael zginelo kilkadziesiat osób. Rosja to tylko kilkadziesiąt lub kilkaset tysięcy plus tysiące zgwałconych setki tysięcy Kałek i rannych. Jak można być takim rusofobem!
Mireczki jestem tak zły i smutny, że wszystkiego mi się odechciało... Zrobię trochę #gorzkiezale bo mam taką potrzebę.
Mianowicie, pierwsza rzecz, to pokłóciłem się z narzeczoną i związek wisi na włosku. Druga rzecz, która mnie dobiła to praca. Jakiś czas temu, dostałem ofertę pracy jak specjalista ds. systemów produkcyjnych (znajomość narzędzi lean i SAP PP) za dobre pieniądze, w aktualnej pracy położyłem wypowiedzenie i czekałem. Minął około tydzień i dostałem informację, że mam przyjść na rozmowę, wyjaśniłem, że dostałem lepszą ofertę pracy więc zmieniam. Prezes stwierdził, że jestem dobrym pracownikiem i chce mnie zatrzymać, zaoferował mi awans i znaczną podwyżkę. Warunki były dobre więc stwierdziłem, że przestaje na tę propozycję i odmówiłem tamtej firmie. Dzisiaj zostałem wezwany przez kadrową i kierownika na rozmowę i mówią mi coś totalnie innego, "awans" dopiero za 2-3 miesiące, jeszcze jakiś dodatkowy obowiązek, aby zastępować jakiegoś typa, plus moje obowiązki, plus w razie potrzeby to co aktualnie robię, czyli praca na produkcji jako programista maszyny. Poruszyli jeszcze temat wynagrodzenia i "podwyżka" okazało się będzie regulowana premią... Oczywiście mam studia, studia podyplomowe z narzędzi lean dodatkowo certyfikaty potwierdzające znajomość tych narzędzi, dodatkowo teraz podyplomowe z SAP. Wygarnąłem im, że co toa być i żarty sobie robią, i właśnie stracili pracownika.
@Binance_Poland: kiedy słyszę o krypto przypomina mi się świetny skecz Monty Python's o zaklinacz domów. Domy istniały dotąd, dokąd wszyscy w nie wierzyli. W razie braku wiary domy waliły się w gruzy. Ja rozumiem że pieniądz zgodnie z definicja jest umowa społeczna i być może w tym wypadku też to ma miejsce. Ja jednak mało wierzę w ten typ pieniądza.
@Binance_Poland: kiedy słyszę o krypto przypomina mi się świetny skecz Monty Python's o zaklinaczu domów. Domy istniały dotąd, dokąd wszyscy w nie wierzyli. W razie braku wiary domy waliły się w gruzy. Ja rozumiem że pieniądz zgodnie z definicja jest umowa społeczna...
ehh... 13 lat zleciało jak jeden dzień ¯\_(ツ)_/¯ trafiłam tu z joemonstera, pamiętam że wykop urzekł mnie tym, że był bardziej ambitny od innych społecznościówek i zawsze dostarczał bardziej jakościowego kontentu. Czasy się zmieniły ale wciąż jest tu ciekawiej niż np na FB i to co można tu znaleźć jest unikalne w skali internetu ( ͡°͜ʖ͡°) Bywałam na niejednym zlocie czy #wykopparty, wygrałam
@jestem_na_dworzu: sory obsralem sie ze smiechu. Jak otwierasz lodowke to pewnie rechoczesz i mowisz te niemce to dzidy nawet nie potrafili mi mleka sprzedac i mam polskie.
Ten kraj to jest po prostu jedno wielkie fiksum dyrdum.
#mecz