@Pai_Mei: Ciekawe ile Januszy zatruje karpia żelem pod prysznic, bo jest z kraju trzeciego świata i nie potrafi się podmyć bidetem po sraniu. ( ͡°͜ʖ͡°)
Dostajesz swieze mieso i nie ma nadprodukcji i wyrzucania.
@derincon: tak, ale zabite, a nie takie, które samo padło w męczarniach, rozróżniasz? Dodaj do tego niemały procent ludzi, którzy nie potrafią poprawnie zabić ryby za jednym zamachem.
@derincon: Po pierwsze, kolejny raz coś jest nie w porządku z Twoją logiką. Zaprezentowałem Twój sposób rozumowania w zupełnie niezwiązanej sprawie. Chciałem pokazać, że twierdzenie: "skoro gdzieś jakaś krzywda jest dopuszczalna, nie można się oburzać, gdy dzieje się u nas krzywda jeszcze większa" jest zupełnie bez sensu. Nie porównałem obrzezania kobiet do zabijania kur.
Zdjęcie - anegdotka. Zrobiłem je na pętli na Leśnicy z daleka, teleobiektywem. Dopiero przy obróbce zauważyłem, co tam się dokładnie dzieje.
Otóż jest sobie górny gzyms, na którego częsci nie ma kolców i dolny gzyms, gdzie zapobiegawczy mieszkańcy założyli kolce, aby gołębie nie siadały.
Gołębie zasiadły więc na górnym gzymsie i robiły to, co im najlepiej w życiu wychodzi, czyli defekowały. Po pewnym czasie warstwa guana zrobiła się tak gruba, że zakryła kolce,
@kanaah: U mnie pod blokiem był sobie dziadek, który dokarmiał te zasrańce. Potrafił kupić tym k-----m kilogram kaszy czy innego przysmaku i wysypać przed blokiem. Nie pomagały żadne prośby ani groźby, żeby tego nie robił. W końcu ktoś z sąsiedztwa wysypał mu w nocy na jego Paseratti trochę przysmaków dla zasrańców, a te wydziobały wszystko razem z lakierem( ͡°͜ʖ͡°)
Chciałbym poruszyć temat palaczy. A konkretnie palenia w pracy. Osoby ktore palą w pracy generalnie mają około 5 wyjść na faje w ciągu ośmiu godzin. Czyli około 50 minut nadprogramowej przerwy. A gdy ostatnio ja poszedłem sobie do socjalnego i jadłem jogurt i gadalem z kumplem przez jakieś 15 min to dostałem zjebke. Oczywiście lacha na zjebke bo nikt mnie nie będzie o--------c za niewinność. Po przytoczeniu przełożonemu faktów dot. palaczy dostałem
Jak to mówią - samo życie. Właśnie wyrzuciłem różowego z mieszkania. Bolec na boku motzno. Przygarnąłem dziewczynę która praktycznie była szarą myszką, bez perspektyw bez środków na jakieś przyjemności. Zabrałem ją z biedy, dałem wszystko czego nie miała. Straciła wszystko, bo wolała skok na bok. Myślę że poboli parę dni, ale nie warto wspominać takich osób... Show must go on.
Jako iż święta tuż tuż, a mi te cacko tylko zalega od pół roku, oddam w dobre ręce MiBanda. Losowanie jutro o 18 mirkorandomem. Bierze udział kto tam chce, oby miał konto założone przed data tego wpisu. Wesołych Świąt # rozdajo
Dzisiaj mnie spotkała niemiła sytuacja w postaci rozładowanego akumulatora i braku możliwości uruchomienia fury. Spore plany na wieczór a tu zonk. Od niedawna mieszkam w Swarzędzu, więc mało tutaj bratnich dusz, ale...
Od czego jest wykop?!
Napisałem na wykopie z pytaniem, czy ktoś nie mógłby podjechać samochodem i pomóc mi w uruchomieniu i tutaj wchodzi on, cały na biały @zygus2. Napisał mi tylko, żebym podał adres i że za 8 min będzie.
@R2D2_z_Sosnowca: Niedaleko mnie mieszka koleś który na każde święto ma dokładnie tak samo teren z------y. Widziałem kiedyś że ledwo się przeciskał pomiędzy tymi dekoracjami:)
Paczkę dostałem już jakiś czas temu, ale przez moją ułomność i lenistwo nie opisałem jej na mikroblogu, ani nie złożyłem podziękowań. A więc, @pablonzo , jeszcze raz mega dzięki za paczkę. Mirki, sami możecie zobaczyć,że chłopak się postarał. Ta książka to było to o czym myślałem o dłuższego czasu. Na prawdę mega się z niej cieszę. :) Piwa również spoko. Bardzo dobre. Polecam każdemu. Nie jestem jakimś mega koneserem, ale smakowały
( ͡° ͜ʖ ͡°)