Wiele się ostatnio przewija na tagach jak to jest finalnie z tym wykupem i co się zmieniło z Nowym Ładem, więc postaram się zebrać wszystko w jednym poście. Wpis dotyczy działalności gospodarczych, a nie spółek kapitałowych. Zmieniło się niewiele - jedynie to, że jesteś zobligowani do zapłaty PIT w przypadku sprzedaży auta po wykupie "prywatnym" (o tym ciut niżej) w ciągu 6 lat, a nie 6 miesięcy jak było to dotychczas. Nie
W 2050 kobiety będą żyły średnio 88 lat. Kto zapłaci za ich emerytury? Wideo z..
Niższy wiek emerytalny to nawet bilion złotych strat dla budżetu państwa do 2050 roku. I jednocześnie emerytury niższe o kilkaset złotych. Najwięcej na zmianach stracą kobiety, które zyskają aż siedem lat.
z- 189
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 7
Kiedy się ludzie w końcu nauczą, że nie ma czegoś takiego jak "straty dla budżetu". Straty to ma pracownik, który wypracował jakąś kwotę i mu zabierają pod przymusem część na jakieś niepotrzebne, nieefektywne podatki. Jeżeli ktoś mówi, że państwo "traci" to tylko się cieszyć, bo to oznacza mniejszy drenaż pieniężny z naszym portfeli. Jak ja co miesiąc będę komuś zabierał 200 zł z portfela i następnego miesiąca uda mi się zabrać tylko
- 27
Mirki wkrecila mnie ta sprawa zaginiecia Ewy - dlatego wzywam ekipe CSI: Wykop - a moze razem uda nam sie cos zdzialac! Podejde do sprawy nieco inaczej - napisze swoje wnioski, ale i mam troche pytan do Was.
Jestem ciekaw Waszych opinii, zapraszam do merytorycznej dyskusji.
I. MOTYW ?: (po co, w jakim celu ktos dziewczyne porwal?)
1. Okup - nie ma bogatej rodziny, jej ojciec nie jest zadnym biznesmanem, czy politykiem
Jestem ciekaw Waszych opinii, zapraszam do merytorycznej dyskusji.
I. MOTYW ?: (po co, w jakim celu ktos dziewczyne porwal?)
1. Okup - nie ma bogatej rodziny, jej ojciec nie jest zadnym biznesmanem, czy politykiem
- 3
Ponowie mój komentarz. Dalej uważam, że jest aktualny.
Wczoraj próbowałem złożyć to wszystko do kupy i mam pewną teorię.
3:18-3:19 mamy sytuację z pierwszego nagrania jak idą razem Mostową w kierunku przystanku św. Rocha
3:24 jest potwierdzone przez nagranie (nie mamy do niego dostępu, ma je policja), że razem stoją na przystanku św. Rocha
Dziewczyna mówi, że sama poczeka na kolejny tramwaj bo ma go za kilkanaście minut i chłopak może już
Wczoraj próbowałem złożyć to wszystko do kupy i mam pewną teorię.
3:18-3:19 mamy sytuację z pierwszego nagrania jak idą razem Mostową w kierunku przystanku św. Rocha
3:24 jest potwierdzone przez nagranie (nie mamy do niego dostępu, ma je policja), że razem stoją na przystanku św. Rocha
Dziewczyna mówi, że sama poczeka na kolejny tramwaj bo ma go za kilkanaście minut i chłopak może już
- 1
@hashtag: Myślę, że dużo w tym winy "kolegi", którego to prawdopodobnie był pomysł wzięcia adwokatów dla nich dwóch. Poza tym niebieski był roztrzęsiony, a potem wiedział, że jedynie na niego prowadzi trop.
- 4
Według mnie Ci, co sądzą, że niebieski kompletnie nic nie widział tylko sobie spokojnie poszedł do domu nie mają racji. Za podstawę powinno się wziąć to, że chłopak coś widział, ale nie brał w tym udziału. Czemu? Ano temu, że dowód znaleziono na przystanku na Królowej Jadwigi obok którego on przechodził. Przypadek? Jest ogromnie prawdopodobne to, że to on ten dowód tam rzucił. Po co tam rzucił? Czy gdyby ktoś nie miał
- 0
@Piterski: A wiadomo coś o odciskach z dowodu?
- 0
Ponoć dopiero dzisiaj mieli się tym zająć. Żadnych info do opinii publicznej nie podano.
- 0
@Piterski: On nie dzwonił pod Ibisem o 3:32 tylko ponad 200m dalej o 3:35. To raz. A dwa to wydarzyło się w ciągu tych 8 minut bo chłopak musiał widzieć całą sytuację. Czemu? Opisywałem już wcześniej.
- 1
@hashtag: Oczywiście, że o 3:24 nie wyszedł. Pewnie jeszcze ze 3 minuty gadali. Ona powiedziała, że poczeka sobie na tramwaj i może iść. Wyszedł około 3:27. Był już na drugiej stronie kiedy usłyszał/zobaczył porwanie. Zanim podbiegł to już było po wszystkim. Było to około 3:30. Zanim się otrząsnął to minęła minuta i zaczął znowu iść do siebie do domu. Akurat na 3:32, kiedy to go złapała kamera na hotelu Ibis. Wszystko
- 4
@Piterski: Jakby poszła się odlać to psy miały by jakiś trop, a nie stały w miejscu na przystanku. Nie mogła nigdzie iść. Ktoś podjechał i zabrał.
- 2
@Piterski: Kompletnie bez sensu. W takim razie czemu niebieski był zdenerwowany i dzwonił co najmniej dwa razy? Czemu wyrzucił dowód koleżanki jak mógł następnego dnia oddać go koleżance w pracy?
- 0
@Piterski: Ok. Napisz całość. Po co się rozdrabnniać? Poczekamy.
- 0
@Piterski: Zabrał do domu/piwnicy i tam siedzi.
- 0
@Piterski: Co jest kompletnie odrealnione w tej sytuacji :)
- 0
@Piterski: Ta hipoteza zawierała by może około 1/3 odpowiedzi. Trochę mało :/
- 1
@Piterski: To teraz odpowiedz mi czemu niebieski normalnie żegnając się ze znajomą wyrzuca jej dowód na przystanku 800m dalej?
- 1
@Piterski: Jak to znaleźć portfel i wyrzucić? Znaleźć gdzie? Na przystanku, z którego znikła? I ta osoba akurat kilometr dalej w miejscu gdzie przechodził niebieski wyrzuciła sam dowód? Nie realne.
- 1
Proszę ja Was. Naprawdę? Zgubiła dowód na mostowej w klubie i mogąc stąd iść gdziekolwiek to osoba, która to wzięła poszła akurat na przystanek ponad kilometr od klubu? Bujda.
- 0
Jak w ogóle można odrzucić tezę, że to niebieski podrzucił tam dowód skoro on właśnie tamtędy szedł. Brak logiki się kłania.
- 0
@Piterski: Odpowiem krótko. To się po prostu nie klei.
A gdyby i to nie było możliwe to wiedząc, że przez najbliższe 2 lata nic na tej działce robić nie będę, to czy jest możliwe i czy opłacało by mi się zawrzeć umowę, założyć licznik i np. po miesiącu zerwać umowę na dostarczanie