#raportzpanstwasrodka
Podobno gdy Zezol był dzieckiem, matka wieszała mu na szyi kotleta schabowego, żeby chociaż psy się z nim chciały bawić gdy wychodził na podwórko. Tak mu zostało do dziś, nikt go nie kocha, za khmerską współlokatorkę-pokojówkę płaci, a przywiązanie psów kupuje sobie wołowiną.
Podobno gdy Zezol był dzieckiem, matka wieszała mu na szyi kotleta schabowego, żeby chociaż psy się z nim chciały bawić gdy wychodził na podwórko. Tak mu zostało do dziś, nikt go nie kocha, za khmerską współlokatorkę-pokojówkę płaci, a przywiązanie psów kupuje sobie wołowiną.















źródło: image
Pobierz