Chciałabym mieć przyjaciół, mieć z kim wyjść na kajaki, pograć w piłkę, porozmawiać i pomilczec. Jedyne co mam to złudzenia. Zacznę się starzeć, zaczną się choroby, nie będzie nawet czego wspominać, za czym tęsknić. Lubię być sama, ale nie całe życie ehhh
Robi się widno, nastki nagrywają tiktoki, pan w autobusie ziuzia w najlepsze, jakaś małolatka pokazuje tyłek w stringach swojemu chłopakowi czy koledze. To wszystko takie jakieś dla mnie nierealne. Chyba mam derealizację. Zajebiście. Czekam tylko na senność i fajrant dziś, drodzy państwo. Tylko jakoś jak na złość nie mogę się upić i odciąć
To nie wasz pociąg, powiedziały megafony Uwierzyliśmy megafonom, w końcu nie było nam tak źle Po co stać w deszczu na peronach Zamiast w fotelu miękkim lec
@mi9otka: musiałbym poszukać paska z mojej poprzedniej wypłaty, a nie ma mnie aktualnie w domu.
tymczasowo da się zaklajstrowac czymkolwiek
tylko upewnij się, że te rozwiązania faktycznie są tymczasowe, bo przykładowo takiemu mi, na rozwiązaniach tego typu zleciało parę lat i chyba końca nie widać. ( ͡°͜ʖ͡°)
Możemy się oszukiwać, że jesteśmy samowystarczalni. Ale bez pleców, koneksji w pracy jest słabo. Bez wsparcia rodziny słabo. Bez znajomych, przyjaciół słabo. Bez partnera słabo. Gdy jesteś REALNIE samotny latami, to naprawdę nie masz nic i perspektywy są marne. Dzisiaj gadałam do lustra (choć w oczy sobie spojrzeć nie potrafiłam bez łez), że "będzie dobrze", ale nie będzie. Zawsze pozostaje wiara, że będzie kiedyś może inaczej, ale codzienność to weryfikuje. Jestem zmęczona
@mi9otka: Masz konkretne wymagania wobec partnera? Bo rozumiem, że głównym twoim problemem jest brak wsparcia w sensie emocjonalnym? Jedziemy po tinderze, ale tam też jest dużo normalnych osób i ponoć 3/4 to mężczyźni, więc jeśli się zniechęciła po komentarzach na wykopie to na nie nie patrz, tylko spróbuj (bo takie mam wyjaśnienie, że go nie używasz). I życzę powodzenia.
Z moimi problemami jestem skazana na samotność i cierpienie. Niby już do mnie to doszło, a jednak ciągle boli tak samo. Jedni mają normalność, a drudzy nic. Szkoda, że jestem.
@Mozambo: czuję się na tym świecie jak gdybym odsiadywała wyrok za niewinność. Jeśli ma być jeszcze gorzej, a przecież będzie że względu na upływ czasu i konsekwencje się z nim wiążące, to marne to dla mnie pocieszenie, bo już nie daję rady. Ale dzięki za chceci
Najdziwniejsze anime jakie znacie w stylu mang Junji Ito? Albo genialne według was z każdego gatunku prócz akcji. Seriale i filmy. Słucham państwa #anime #pytanie
@mi9otka: Łap moje surrealistyczne/psychologiczne faworyty: cała twórczość Satoshi Kona, Shimeji Simulation, Girls' Last Tour, mangi Nihei Tsutomu, Memories 1995, Serial Experiments Lain, Kaiba, Tenshi no tamago (1985) Z innej beczki jeszcze oczarował mnie Ping Pong The Animation
Będę wiecznie niezadowolonym nieudacznikiem społecznym jak Skalmar. Albo Jasiem Fasolą, będę wysyłac sobie samej życzenia na święta. Będę spazmem, wiecznie skurczoną różą jerychońską. Biegaczem na bezwietrznej pustyni. Nienawidzę się :(
@anonim5457 kurde, az tak ordynarnej formy podrywu na wykopie jeszcze nie widziałem.
@mi9otka nie daj sobie wmówić, że jesteś bezwartościowa osoba. Kazdy ma jakieś cechy, które może rozwijać. Musisz znaleźć coś co Ci się podoba i zacząć to robic, a zadowolenie z zycia po czasie samo przyjdzie.
trudno mi się z nim rozmawia jakiś taki pusty i źrenice jakieś nieskończone, blade mówi obcym splotem dźwięków i patrzy na mnie jak na worek pełen fragmentów bólu z żałosnym współczuciem nie mogłem tego zrobić on jednak mówi, spójrz jesteś niekompletny poprowadź mnie, sam zobaczysz
tak też szliśmy, kopiąc w kamyki piosenki wypluwane od niechcenia urwane w refrenie uwierzcie, nie byłem spokojny nie byłem pewny nie pamiętał żadnych słów otuchy tylko ten
@Zeiss: ja tam nie wiem, jakieś impulsy coś tam, palce się ruszają, naciskając klawisze, tworzą się słowa, z nich wersy. Nie wiem jak to działa, tak się dzieje. W każdym razie poza moją kontrolą. Załóżmy, że piszę o wszystkich, którzy ten zlepek słów czują w jakiś sposób
@Zeiss: panie Areczku, spokojny sen jest dla zarządu. Dla pana mamy dręczące myśli i przewracanie się w łóżku przez całą noc. Przynajmniej będzie pan już obudzony na zmianę o 4:00 :)
Moja psycha jest niemożliwa, mówi do mnie, będziemy szczęśliwi? Bo tak wszyscy są ;) ja że tak. Idę do lustra i mówię. Chcesz być szczęśliwa? Ja ze tak, lustro na to, aha wszyscy jesteśmy szczęśliwi :) po czym idę do kuchni, biorę w rękę butelkę i mówię ostrożnie bo mocne, siii jest hehe ;) zaraz rozjebię to lustro dawaj jeszcze kieliszek mniam mniam
ehh chłopu się wydawało że w tym wpisie było coś o czerwonym winie i chciał napisać że on też właśnie wali na mordę takie i się t r o c h ę #!$%@?ł xdddd ale wychodzi na to że jednak nie że jest to wpis uniwersalny pasujący do każdego typu %%% od warki 0,2136% po spirytus salicylowy 8)))))))
Potrzeba mi więcej czasu by uporządkować i ukierunkować swoje życie - powiedział sześćdziesięcioletni Janusz z Podlasia. Po czym dokończył flachę i powiesił się w stodole
Kolega wziął ode mnie messka sam z siebie. Dzisiaj koleżanka zaprosiła na wino. A to wszystko w ciągu dwóch tygodni (。◕‿‿◕。) Po latach samotności niemalże absolutnej, #czujedobrzeczlowiek Trzeba też podkreślić, że to niemalże wynika z ogromnego wsparcia ludzi stąd, wysłałabym Wam po kwiatku. Dziękuję, że byliście, a co niektórzy, że wciąż jesteście (づ•﹏•)づ #depresja #wychodzimyzprzegrywu
@unitrax: pisali do mnie głównie ci, którzy czuli bądź czują podobnie. Zauważyłam pewną zależność, najwięcej empatii wychodzi od ludzi skrzywdzonych. Bo rozumieją jakie to trudne wyjść z dołka. Na moim przykładzie: zostajesz sam z problemami, z cierpieniem. Rodzina uważa że wymyślasz, obniża twoje poczucie wartości mówiąc - weź się w garść, masz tyle lat a zero znajomych, wyjdź do ludzi, jestem zawiedziony, jesteś moim błędem... Ludzie stąd starali się przekonać, że