Kolega wziął ode mnie messka sam z siebie. Dzisiaj koleżanka zaprosiła na wino. A to wszystko w ciągu dwóch tygodni (。◕‿‿◕。) Po latach samotności niemalże absolutnej, #czujedobrzeczlowiek Trzeba też podkreślić, że to niemalże wynika z ogromnego wsparcia ludzi stąd, wysłałabym Wam po kwiatku. Dziękuję, że byliście, a co niektórzy, że wciąż jesteście (づ•﹏•)づ #depresja #wychodzimyzprzegrywu
@mi9otka: w sensie co te wykopki ci zrobiły, mówiły że będzie dobrze? Jak napisałem że zostałem zdradzony i zostawiony po 7 latach to większość ludzi których znam mówiła że to moja wina, wykopki które mnie nie znają też mówiły że to moja wina. Ale w sumie już jest lepiej, coraz więcej myślę o jakimś samorozwoju.
@unitrax: pisali do mnie głównie ci, którzy czuli bądź czują podobnie. Zauważyłam pewną zależność, najwięcej empatii wychodzi od ludzi skrzywdzonych. Bo rozumieją jakie to trudne wyjść z dołka. Na moim przykładzie: zostajesz sam z problemami, z cierpieniem. Rodzina uważa że wymyślasz, obniża twoje poczucie wartości mówiąc - weź się w garść, masz tyle lat a zero znajomych, wyjdź do ludzi, jestem zawiedziony, jesteś moim błędem... Ludzie stąd starali się przekonać, że
@mi9otka: i oby ten stan trwał jak najdłużej (づ•‿•)づ
Komentarz usunięty przez autora