@mattheo1994: Eh zmienili mi godziny pracy i tak zamiast kończyć w tym tygodniu o 14 i prosto z roboty jechać na siłownię, to kończę o 15:30 i muszę jechać jakoś o 20, żeby nie trafić na największy tłum. Jak przyjeżdżam na siłownię o 14:40 to jest cudownie po prostu, ludzi garstka. Podejrzewam, że o 16 będzie tragedia. #zalesie #mikrokoksy
@mattheo1994: chwila czy ty się boisz tłumu? Wielki chłop a boi się ludzi? Jak będziesz robił sobie zastrzyki w dupsko w szatni jak się boisz ludzi? Musisz #!$%@?ć masy wtedy każdy nagle swoje serie kończy i ci ustępuje.
@ethics: Wielki chłop. 179cm 80 kilo. I nie boję się tłumu, ale uważam, że trening ma być intensywny, a nie, że czekasz aż się ławeczka albo modlitewnik zwolni.
Boże drogi właśnie sobie uświadomiłem jak #przegryw i #samotnosc weszły mi na banię i jaki #!$%@? się przez to stałem. Wszystkich i wszystko krytykuję non stop. Jestem takim internetowym hejterem, tylko na żywo wśród znajomych. Wszędzie doszukuję się jakiegoś drugiego dna, wręcz spisku. Chyba moja podświadomość chce uczynić wszystko wokół tak samo #!$%@? jak ja i próbuję za wszelką cenę ludziom wszystko obrzydzić. Ciężko mi przyjąć argumenty drugiej
@agagonagamemnon: Chodziłem na boks 4 miesiące i zrezygnowałem. To nie dla mnie, jestem drewnem. Wolę siłownię. Sport to jedna z niewielu albo nawet jedyna pozytywna rzecz w moim życiu.
Kobiety żyją dłużej, bo w ten sposób natura chce im zrekompensować czas, który spędzają codziennie w łazience przed wyjściem z domu. #rozowepaski #logikarozowychpaskow
@lolek32: kwestia podejścia i kto jak trafi, tu gdzie jestem może cudów nie ma bo klimat średni i syf dookoła ale ja tam nie narzekam, przynajmniej można sobie spokojnie żyć, robota jest a po kilku latach zaaklimatyzowania to prawie jak w domu. Do PL nie wrócę poza tym tak jak ja wyjechało wiele innych znajomych z którymi np. pracuję i jakoś nikt różnicy nie odczuwa ani nie jest nieszczęśliwy a
@mattheo1994: Chyba już nawet znajomi mają na mnie #!$%@? powoli. Dzwonię do kumpla. Nie odbiera, nie oddzwania, piszę sms- odpisuje godzinę później. Byliśmy ustawieni ekipą jak zawsze co niedzielę. Pisze do ziomka X, odpisuje po 2 godzinach, że nie może się spotkać, piszę do ziomka Y, odpisuje, że nie może się spotkać, bo już ustawił się z ziomkiem X i jego dziewczyną we trójkę. Czyli samotna niedziela, jak to dobrze
@mattheo1994: pewnie nawet tego nie zauważyłeś, ale wykop mógł Cię zmienić, poziom #!$%@? na tyle się podniósł, ze znajomi to wyczuwają i stad to wszystko
Myślałem, że ta kretyńska moda sprzed 2-3 lat już całkiem umarła, ale jeszcze nie. Ostatnio znowu widziałem kilku kolesi z ty gównem na głowie. Pamiętajcie modnisie, że to już dawno nie jest modne. A poza tym jak takie gówno na łbie może się komuś podobać xD #bekazpodludzi #gownowpis
#!$%@? robota za #!$%@? pieniądze, już to ciężko przeboleć. Ale jak do tego jeszcze dochodzi niemożność wybrania sobie urlopu, który Ci #!$%@? USTAWOWO przysługuje, to już jest dramat. Pracujesz w kółku po 5-6 dni w tygodniu z myślą, że najbliższy jakiś dłuższy wolny czas będziesz miał za pół roku w wakacje, tak samo jak w zeszłym roku. Cały rok jak murzyn na plantacji, raz w roku całe dwa tygodnie "wolności". Gdyby chociaż
@mattheo1994: zmien prace? Nie rozumiem ludzi marudzących. Jak cos jest nie tak to szukaj czegos innego Nie pojawi się nagle rycerz na bialym rumaku po to by Cie oswobodzić dlatego ze marudzisz, sam musisz byc tym rycerzem ( ͡°͜ʖ͡°)
Jezu jak różowym jest łatwo kogoś znaleźć, to ja nawet nie. Mam znajomą 4/10, ubrana #!$%@?, nieumalowana, trzyma contę do ślubu, ogółem nieciekawa, ale jako koleżanka jest spoko. I ma nowego bolca, który oczywiście musiał #!$%@?ć tańce godowe żeby z nią być. Koleś widać zadbany, całkiem nieźle ubrany, no i jest całkiem przystojny. To jest jakieś nieporozumienie cała ta sytuacja xD #rozowepaski #zwiazki
@mattheo1994: Boję się, że już zawsze będę sam. Czytam tutaj te wasze historie, że 28 lat albo 30 i nie miałem dziewczyny. Ja bym nie mógł tak żyć i wybrałbym sznur. Jak narazie 23 lata i ciągle sam, i już jest bardzo ciężko. Co rok to gorzej tak wytrzymać. Coraz większe ciśnienie na pieroga, bo ile można walić konia, pojawiają się myśli o divie, ale rigcz silniejszy. Chcoć nie ukrywam,
@mattheo1994: zarabiaj kasę i chodź na roske, mało która kobieta ma dzisiaj więcej do zaoferowania, i nie żebym pociskał po kobietach, bo większość mężczyzn też niewiele od siebie oferuje. Nie frustruj się brakiem partnerki, bo narobisz sobie takie ciśnienie, że zwiążesz się z pierwszą lepszą której się spodobasz i jeszcze będziesz żałował. Wybierz mądrze, bądź cierpliwy, nie jesteś laską żeby się śpieszyć. Nawet po 30, zadbany i z kasą będziesz
@mattheo1994: W pracy na recepcji siedzi taka jedna dupeczka, powiedzmy Magda. Zawsze mi się podobała, ale to co się odjaniepawla ostatnio, to ja nawet nie. Zawsze jak przechodzę obok recepcji, to się na nią gapię. Jakieś 7 razy na dzień. Mam wrażenie, że ona to widzi. Zagadanie nie wchodzi w grę, bo jest starsza ode mnie o jakieś 4 lata tak na oko, poza tym jestem robolem i pionkiem w
@Polkop: Ale kiedyś tu pracował taki typowy 30-letni prawik, niski, brzydki, uszy jak satelity. I zagadywał do niej i to tak mega żałośnie xD Niektórzy to nie mają za grosz rigczu.
Dobry plan. Znajdujesz ładną, ale grubą laskę. Grasz, że niby nie przeszkadzają Ci jej kilogramy i wozisz codziennie na kebaba. Po jakimś czasie zaczynasz ćwiczyć i motywujesz ją do tego samego. Mija rok. I posuwasz śliczną fit dupeczkę, a wszyscy wokół szok co się z was śmiali jak nocowaliście pod kebabem. #zwiazki #mikrokoksy #rozowepaski
@mattheo1994: Znowu do #pracbaza czuję się jakbym w ogóle nie miał weekendu. Dopiero co było sobotnie popołudnie i wróciłem szczęśliwy z roboty do domu. Gdyby to chociaż fajny hajs był #zalesie
@mattheo1994: Bądź mną. Dostajesz od pół roku smsy z banku, że mają dla Ciebie super specjalną ofdrtę pożyczki. Nagle potrzebujesz pieniędzy. Składasz wniosek o pożyczkę, okazuje się, że nie spełniasz kryteriów xD #zalesie #januszebiznesu
Pamiętacie katastrofę pod Mirosławcem? Zginęło 20 wojskowych, którzy o ironio wracali z konferencji dot. bezpieczeństwa lotów. Dziś mija dokładnie 10 lat. Nic to naszych mądrych rządzących chyba nie nauczyło. #ciekawostki
To nie było nic nowego. 5 lat wcześniej polscy lotnicy prawie zabili premiera Leszka Millera. Dwa lata później polskim lotnikom udało się zabić prezydenta Kaczyńskiego.
Jak przyjdzie #wiosna2018 to idę do klubu na balety. Akurat do tego czasu jeszcze troszkę "przypakuję", to może jakaś #!$%@? Karyna się skusi. Kiedyś tym gardziłem, a teraz mam #!$%@? i mogę puknąć nawet klubowe szmacisko, byle za to nie płacić jak ostatni #przegryw
#zalesie #mikrokoksy