@mkarweta: A Ty masz jakieś problemy z czytaniem ze zrozumieniem, czy po prostu jesteś n---------y?
@TiIa: Jest, bo jak ktoś mi powie, że na medycynie jeden egzamin jest dla niego jak cała matura, to uwierzę - dużo materiału. Ale jest tyle gównoszkół i gównokierunków, że nie uwierzę w to, że dla każdego studenta w Polsce jeden egzamin jest jak cała matura.
@Reggy: @Darknov: No właśnie tak mi chodziło po głowie, że o ile maturę można poprawić - i w przypadku niezdanej i w przypadku słabych wyników - to wtedy wszystko przesuwa się o rok. Z drugiej strony chyba nie można poprawiać na studiach egzaminów, jeśli ktoś zdał, ale słabo, a zależy mu np. na średniej do stypendium czy na jakiś wyjazd. Chyba, że się mylę.
@TiIa: To faktycznie p--------e masz z tym zapamiętywaniem, powodzenia i samych 5.
@Darknov: Całkiem fajna opcja z trzema podejściami. Można podejść do takiego egzaminu tylko raz, ale np. w drugiej czy trzeciej turze, a pierwszą zwyczajnie olać?
@Darknov: Zajebiste. Studiowałbym matmę, gdyby nie to, że się do tego nie nadaję.
@TiIa: Może to tylko moja naiwność, ale organizowanie egzaminów ustnych świadczy chyba o tym, że im się chce uczyć. Bo test zrobić i wrzucić do maszyny jest łatwo, a takie spotkanie daje profesorowi szansę, żeby faktycznie sprawdzić wiedzę studenta, a studentowi żeby w przypadku pomyłki się wytłumaczyć, poprawić.
Chyba, że jest 5 minut na osobę,
@TiIa: Może to tylko moja naiwność, ale organizowanie egzaminów ustnych świadczy chyba o tym, że im się chce uczyć. Bo test zrobić i wrzucić do maszyny jest łatwo, a takie spotkanie daje profesorowi szansę, żeby faktycznie sprawdzić wiedzę studenta, a studentowi żeby w przypadku pomyłki się wytłumaczyć, poprawić.
Chyba, że jest 5 minut na osobę,
@TiIa: Nie widzę nic złego w podpuszczaniu studentów, trzeba myśleć ( ͡° ͜ʖ ͡°) W życiu nie wszyscy będą przyjaźni.
- 289
Zadzwoniła do mnie koleżanka, czy nie mam jakiejś pracy dla jej męża.
Zwolnili go z banku bo tną koszty w związku z nowym podatkiem.
Chłopa kojarzę tylko z tego, że na FB likował rakogenne artykuły z wpotylicę i pisał o świniach odrywanych od koryta.
#karma działa. Ma okazję się przekonać, jak działa #dobrazmiana w praktyce ( ͡º
Zwolnili go z banku bo tną koszty w związku z nowym podatkiem.
Chłopa kojarzę tylko z tego, że na FB likował rakogenne artykuły z wpotylicę i pisał o świniach odrywanych od koryta.
#karma działa. Ma okazję się przekonać, jak działa #dobrazmiana w praktyce ( ͡º
@Usurper: A co jak kandydat ma takie opcje prywatności, że możecie najwyżej zdjęcia w tle poprzeglądać? Próbujecie dodać go do znajomych? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 614
Jak czytam wpisy 19 letnich piwniczaków którzy nie pójdą na studniówkę bo hehe spęd bydła i szkoda kasy, to jakbym słyszał wąsatego janusza mówiącego o wyższości Paska B5 nad nowym Ferrari bo hehe bagażnik większy.
Może i szkoda kasy, ale dobrze wiecie, że nie idziecie tam z innego powodu.
Nikt Wam nie każe iść na tą j----ą studniówkę, ale na litość boską, przestańcie racjonalizować swoje s----------e i wmawiać sobie, ze Wasza inność w jakiś sposób świadczy od byciu lepszym. Przed Wami jakieś góra dwa lata na nauczenie się jak postępować z ludźmi, bo potem to co najwyżej będziecie mogli zgarniać po kilkaset plusów za obrazki ze smutnymi żabami.
I
Może i szkoda kasy, ale dobrze wiecie, że nie idziecie tam z innego powodu.
Nikt Wam nie każe iść na tą j----ą studniówkę, ale na litość boską, przestańcie racjonalizować swoje s----------e i wmawiać sobie, ze Wasza inność w jakiś sposób świadczy od byciu lepszym. Przed Wami jakieś góra dwa lata na nauczenie się jak postępować z ludźmi, bo potem to co najwyżej będziecie mogli zgarniać po kilkaset plusów za obrazki ze smutnymi żabami.
I
@rafalu90: Nie byłem na studniówce, bo odkładamy z dziewczyną kasę, żeby zrobić coś fajnego na wakacjach po maturze. Można zadawać pytania.
@littledwarf: To będę miał hajs na dziwki i k--s na pocieszenie. Nie wrzucam przecież tego do jej skarbonki. Wakacje po maturze przed rozpoczęciem studiów to najdłuższe wakacje w życiu i jeszcze względnie niedużo obowiązków.
Zdarza wam się słyszeć o kimś, kto rzucił szkołę/studia/pracę/dotychczasowe życie i w parę miesięcy/pół rok/rok obrócił wszystko o 180 stopni?
Przypuszczam, że tak. Niektóre z tych historii są mniej wiarygodne, inne bardziej... Być może czasem dotyczy to kogoś z grona waszych znajomych.
W związku z tym mam pytanie, a nawet parę:
Czy
Przypuszczam, że tak. Niektóre z tych historii są mniej wiarygodne, inne bardziej... Być może czasem dotyczy to kogoś z grona waszych znajomych.
W związku z tym mam pytanie, a nawet parę:
Czy
@instinCtoriginal: Ale ja nie pytałem o co z tymi historiami chodzi, tylko czy kogoś motywują, a jeśli tak, to co się w nich najbardziej liczy.
@instinCtoriginal: Najwyraźniej myślenie nie jest Twoją mocną stroną.
- 113
Imho zadbany Peugeot 406 nadal urywa dupę urodą. Bardzo fajny samochód.
#carboners #samochody #motoryzacja
#carboners #samochody #motoryzacja
@spajcker: "IMHO" po polsku brzmiałoby "MSZ" (moim skromnym zdaniem). Angielski jest dość uniwersalnym językiem i część skrótów i wyrażeń z tego języka wydaje się być niemal nieodłączną częścią kultury Internetu. Get over it ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@jack-lumberjack: O kulcie maryjnym w kontekście tego obrazka:
John 14,13: And I will do whatever you ask in my name, so that the Father may be glorified in the Son.
Po polsku (13-14): A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu.
O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja
John 14,13: And I will do whatever you ask in my name, so that the Father may be glorified in the Son.
Po polsku (13-14): A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu.
O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja
@Dork: okładaj, łajdak, pojadł/pojadła, podbił, kładła, dziobak, zapałki... dużo słów można z tego ułożyć
Jak długo to się piecze i w jakiej temperaturze? To białe się ściąga, czy zostawia?
#pytanie #gotujzwykopem
#pytanie #gotujzwykopem
@Keep_Calm: To dodawaj, a nie p--------z dla atencji.
Wczoraj pytałem o polecane kierunki studiów. Padło parę propozycji i porad, niestety nie było tam nic, co sprawiłoby, że wybór stanie się oczywisty.
W związku z tym chciałbym napisać jakie kierunki chodzą mi po głowie i będę wdzięczny za wszelkie opinie, wady i zalety, zwłaszcza od osób studiujących dany kierunek. Z góry przepraszam za użycie niektórych tagów, ale mirko to jedyne znane mi miejsce, w którym mogę trafić za jednym razem do osób zajmujących się różnymi rzeczami.
1. Psychologia. Zdaję sobie sprawę z tego, że to studia pięcioletnie i że jest wielu studentów oraz absolwentów. Nie marzę o zostaniu psychologiem-terapeutą. Bardziej interesuje mnie PR, marketing, kreowanie wizerunku i pokrewne dziedziny, a naukowo - psychologia społeczna. Widzę, że na UJ jest specjalizacja "Psychologia w reklamie – strategia i kreacja" i pewnie w tym kierunku bym szedł. Choć mam trochę zagwozdkę z psychologią stosowaną. Jeśli ktoś potrafi sensownie wyjaśnić czy - i ewentualnie dlaczego - jest ona lepsza, to bym o to prosił.
W związku z tym chciałbym napisać jakie kierunki chodzą mi po głowie i będę wdzięczny za wszelkie opinie, wady i zalety, zwłaszcza od osób studiujących dany kierunek. Z góry przepraszam za użycie niektórych tagów, ale mirko to jedyne znane mi miejsce, w którym mogę trafić za jednym razem do osób zajmujących się różnymi rzeczami.
1. Psychologia. Zdaję sobie sprawę z tego, że to studia pięcioletnie i że jest wielu studentów oraz absolwentów. Nie marzę o zostaniu psychologiem-terapeutą. Bardziej interesuje mnie PR, marketing, kreowanie wizerunku i pokrewne dziedziny, a naukowo - psychologia społeczna. Widzę, że na UJ jest specjalizacja "Psychologia w reklamie – strategia i kreacja" i pewnie w tym kierunku bym szedł. Choć mam trochę zagwozdkę z psychologią stosowaną. Jeśli ktoś potrafi sensownie wyjaśnić czy - i ewentualnie dlaczego - jest ona lepsza, to bym o to prosił.
@Phallusimpudicus: Słyszałem, że po biotechnologii można być przedstawicielem handlowym firmy farmaceutycznej, ale to pewnie trochę kpina przy takich kwalifikacjach. No ale to tylko "słyszałem", choć Twój komentarz wydaje się to niejako potwierdzać.
Gdybym szedł na psychologię, to dlatego, że mnie interesuje i wiem co chciałbym z nią zrobić, natomiast nie widzę problemu z uczeniem się czegoś na własną rękę albo robieniem drugiego kierunku.
Trochę się boję PHP, ale faktycznie widziałbym się w branży webdev, więc jak trzeba ogarnąć, to czemu nie.
Ogólnie dobra jest ta Twoja myśl, widziałbym się w webdevie czy tam ściślej we frontendzie, nie mam wielkiego ciśnienia na
Gdybym szedł na psychologię, to dlatego, że mnie interesuje i wiem co chciałbym z nią zrobić, natomiast nie widzę problemu z uczeniem się czegoś na własną rękę albo robieniem drugiego kierunku.
Trochę się boję PHP, ale faktycznie widziałbym się w branży webdev, więc jak trzeba ogarnąć, to czemu nie.
Ogólnie dobra jest ta Twoja myśl, widziałbym się w webdevie czy tam ściślej we frontendzie, nie mam wielkiego ciśnienia na
Filip A.
- Rany boskie, nie jestem kioskiem.
- Kraków
Ja mam do was pytanie wręcz przeciwne:
Jakich seriali NIE warto oglądać i nie polecilibyście ich nawet najgorszemu wrogowi?
Pomijam