@Abdyk: nie jesteś wtedy zobowiązany do jazdy z dziećmi po chodniku? Policjant kiedyś zwrócił mi uwagę, że opiekując się rowerzystą do 10 rż. mam jechać z nim (z dzieckiem, nie policjantem) po chodniku, bo jadąc ścieżką obok dziecka jadącego chodnikiem rzekomo nie sprawuję nad nim opieki
@bregath: W języku polskim było kilka imion z końcówką -a. Pamiętam, że na programowaniu mieliśmy napisać program sprawdzający płeć po wpisanym imieniu, więc sprawdzaliśmy, czy kończy się na -a. Wyjątkami był Barnaba, Bonawentura i kilka innych.
@somebody: moja żona pojechała kiedyś do pracy z moimi słuchawkami na dachu, leciałem za nią rowerem rozglądając się, czy gdzieś nie leżą, ale dojechały razem z nią.
Kiedyś kilometr od domu sięgam po kawkę - nie ma kubka! Przypomniałem sobie, że odstawiałem na dach, by otworzyć drzwi. Dałem po heblach i przednią szybę zalała kawa z mlekiem ( ͡°ʖ̯͡°)
@kolejne_juz_konto: widziałeś dokładnie te kobiety na plaży i wiesz, że nie mają problemu z rozebraniem na plaży? Nawet gdyby godziły się na takie przeszukania, to ma to być tolerowane? Kiedy człowiek jest zastraszany też potrafi robić różne rzeczy, mamy wtedy mówić, że przecież chciał, bo inaczej by tego nie robił?
@kolejne_juz_konto: Ty jesteś po prostu głupi. Nie słyszałeś chyba nigdy o mobbingu w pracy. Ludzie potrafią być wyzywani, gnębieni, szantażowani i bici i nie odejdą z pracy przez swoją uległość, słabą psychikę lub szantaż. Pomijasz ten ciekawy fakt, że z drugiej strony to janusz pracodawca może być taki podejrzliwy i kazać wszystkich przeszukiwać. Nie kontynuuję dalszej dyskusji z takim prostakiem.
Słyszałem, że naukowcy są przeciwni nazywaniu tego AI, czy sztuczną inteligencją i wolą określać ten proces uczeniem maszynowym a sam koncept - sztuczną siecią neuronową.