Siema Mirki i Mirabelki!
Szykuje się #afera (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Pozwoliłem sobie kiedyś (pod koniec ubiegłego roku) wyrazić swoją opinię na temat usług oferowanych przez "magów" i "wróżbitów" z e-magia.pl. Nie pamiętam co dokładnie napisałem ponad pół roku temu (a swojej "recenzji" nie mogę znaleźć), ale w każdym razie zapewne wskazałem, że "magia" przynosi więcej szkód niż pożytku.
Szykuje się #afera (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Pozwoliłem sobie kiedyś (pod koniec ubiegłego roku) wyrazić swoją opinię na temat usług oferowanych przez "magów" i "wróżbitów" z e-magia.pl. Nie pamiętam co dokładnie napisałem ponad pół roku temu (a swojej "recenzji" nie mogę znaleźć), ale w każdym razie zapewne wskazałem, że "magia" przynosi więcej szkód niż pożytku.
Uważajcie na pracę na sortowni Poczcie Polskiej w Łodzi (WER Łódź przy al. Włókniarzy). Dostałem możliwość pracy w sortowni paczek za 18zł/h. Miały to być paczki małe, typu książki, telefony komórkowe etc. Wszystko byłoby super i byłem z pracy zadowolony. To był mój pierwszy dzień, robota niczego sobie...
Po 3h przyszła kierowniczka zmiany i powiedziała, że bierze mnie i jeszcze trzech gości na dział tzw. gabarytów, bo tam jest potrzebna pomoc. Myślimy "okej" ale zapaliła nam się lampka, a jeden z nas zaczął się dopytywać. Przecież za pracę na gabarytach dostaje się 22zł/h, co nam proponowano w ogłoszeniu i w kadrach... Stawkę za chwilę też potwierdzili tamtejsi pracownicy.
Kierowniczka powiedziała, że to jest praca za 18zł/h bo to nie jest WYŁADOWYWANIE gabarytów z TIRów, a SORTOWANIE (tzn noszenie paneli podłogowych i innych ciężkich pakunków ręcznie po hali). Powiedziałem, że nosić ciężkich rzeczy nie będę, nie umawiałem się na to. Po drążeniu, dlaczego też ludzie z TIRów pracują na sortowaniu za 22zł/h, powiedziała, że to praca dodatkowa (xD), po czym zamilkła, a następnie wróciła z info, że nie muszę iść na gabaryty. Reszta chłopaków poszła.