Jedzie po ulicy facet na wózku inwalidzkim - nie ma nóg. Nagle zaczepia go obnośny hadlarz: - Panie, kup pan skarpetki !! - Czyś ty chory człowieku, nie widzisz, że nie mam nóg???!!!! - Panie, okazja - kupisz 3 pary, 4 dostaniesz gratis!! Inwalida się wkurzył, podjechał do stojącego nieopodal na chodniku policjanta: - Panie władzo, zrób pan coś do cholery!!!! Ten handlarz usiłuje mi
Kuzyn lvl 24, pracowity, przystojny, wykształcony, od pół roku ma nową dziewczynę. Mów wuj, typowy Janusz z wąsem, tej laski nie trawi, bo niezła z niej Karyna co ledwo liceum skończyła, do pracy się nie nadaje i w ogóle ma kredki w głowie. Mimo to, wuj nie komentuje, tylko patrzy z politowaniem na wybór swego pierworodnego. Pewnego razu siedzą sobie z całą rodziną na grillu, Karyna uwieszona na kuzynie, wuj już lekko
@nielubieoliwek: jak dla mnie to ten cały wuj to zwykły prostak i cham, nie ma szacunku dla innych ludzi to sam nie zasługuje na to by być szanowany, choj mu w dupe, dziękuje dobranoc
uwielbiam takie poranki, idę chwiejnym krokiem po jajka do sklepu o 12 a tam ludzie z kościoła całymi rodzinami wracają. Ojcowie w kraciastych koszulach, matki w sukienkach i butach na lekkim obcasie, dzieci ubrane odświętnie, w koszule i spodnie przypominające te ubrane przez ich ojców i durnych czapeczkach z daszkiem. Tylko ja w czystym ubraniu ale zmięty jak niedopałek z mętnym wzrokiem starający zachować się prostą linię marszu, już nie pijany ale
Tata wrócił o 6 rano pijany, z urodzin kolegi. Akurat popatrzyłem przez drzwi jak rozsznurowywał sznurówki, kiedy mama wypadła z sypialni i zaczęła tyradę. Ten wtedy jak gdyby nigdy nic zaczął z powrotem zawiązywać te sznurówki i mówi "Ale o czym ty mówisz, ja przecież do pracy wychodzę...".
- Panie, kup pan skarpetki !!
- Czyś ty chory człowieku, nie widzisz, że nie mam nóg???!!!!
- Panie, okazja - kupisz 3 pary, 4 dostaniesz gratis!!
Inwalida się wkurzył, podjechał do stojącego nieopodal na chodniku policjanta:
- Panie władzo, zrób pan coś do cholery!!!! Ten handlarz usiłuje mi