Śmiechłem dzisiaj w żabce. Godzina 22 wielka kolejka. Nagle ekspedientka mówi, że płatność kartą, bo nie ma jak wydać. Ja zdziwko bo pierwszy raz coś takiego słyszę, a typ za mną "k---a godzinę temu to samo mówiła" i odkłada browary XD Jeśli to czytasz gratuluję Ci wytrwałości i pokażę gdzie nieopodal jest sklep osiedlowy otwarty dłużej i częściej.
HolyToiletPaper
HolyToiletPaper