167 831,67 - 3,48 = 167 828,19
Przedwczoraj Garmin zarządził regenerację, a wczoraj okropnie zaspałem i wstałem na tyle późno, że nie dałem rady pobiegać przed wyjazdem do stolicy. Po powrocie byłem już na tyle zrypany, że zwyczajnie mi się nie chciało.
Dziś wracam do gry - 3,48 km w moim standardowym, zawrotnym tempie. Temperatura rano -7°C ale, o dziwo, zero przymrozku na trawie.
W związku z zainteresowaniem moim człapaniem
Przedwczoraj Garmin zarządził regenerację, a wczoraj okropnie zaspałem i wstałem na tyle późno, że nie dałem rady pobiegać przed wyjazdem do stolicy. Po powrocie byłem już na tyle zrypany, że zwyczajnie mi się nie chciało.
Dziś wracam do gry - 3,48 km w moim standardowym, zawrotnym tempie. Temperatura rano -7°C ale, o dziwo, zero przymrozku na trawie.
W związku z zainteresowaniem moim człapaniem
- Ashurbanipal
- Adolf_Wojtyla
- duzy_bialy_mis
- janusz-lece
- noe44
- +21 innych
#wingsforlife
Nogi odpadają
#sztafeta #bieganie
Skrypt | Statystyki