Facet znalazł ślimaka na balkonie, więc niewiele myśląc wyrzucił go za okno. Trzy miesiące później słychać pukanie do drzwi, facet otwiera a tam ślimak z pretensjami:
Raz i ja pozwolę sobie na atencyjność. 32 lvl wbity, szlag by to trafił, gdzie jest ta śmieciarka?
Nasze życie to cienie w pieczarze, nic nie jest takim jakim się wydaje ludzkim oczom. Każdy z nas odbywa wyrok, różni się tylko standard cel, można się co najwyżej szamotać o warunkowe.
Słuchaj, jesteś zdrowy jak dzik. Uśmiechaj się, to jest szpital psychiatryczny ale jest fajnie. Teraz rozepną cię, uśmiechniesz się, ubierzesz, na świetlicę i wracasz do społeczeństwa! OK? Jest wszystko fajnie. Jesteś zdrowy i ja ci to gwarantuję.
JAK MNIE #!$%@?Ą CI LEWORĘCZNI. NIE MOGĄ TAK JAK NORMALNI LUDZIE PISAĆ PRAWĄ RĘKĄ? ŻEBY JESZCZE SOBIE PISALI LEWĄ RĘKĄ W DOMU WE WŁASNYM POKOJU, ALE NIE! OBNOSZĄ SIĘ TYM WSZĘDZIE, W SZKOLE, W URZĘDACH, NA POCZCIE - TO CHORE! CHCESZ PISAĆ LEWĄ RĘKĄ TO PISZ, ALE PO CO SIĘ Z TYM TAK OBNOSISZ PRZED CAŁYM ŚWIATEM? I JESZCZE TA PROPAGANDA, ŻE TO NORMALNE, GDYBY TO BYŁO NORMALNE TO TEŻ MÓGŁBYM PISAĆ
pozdrawiam w tym wpisie moją kochaną różową, która sprawdzi mi wykop rano jak wstanie, tym samym sprawdzi ostatni wpis i to jak późno poszedłem spać i siedziałem na wykopie :*
obudź mnie rano! (tylko nie wtedy kiedy śnię właśnie o tobie)(。◕‿‿◕。)