W dobie usuwania znalezisk i wpisów o naszym narodowym sęp... Tfu orle. Tak pragnę przypomnieć o sieci stacji pieprzyk. Mirek dzisiaj wrzucił o tym post, przypomniało mi to jak w 2011 po drodze z pracy kupowało się tam ziemniaki, cebulę czy markew za ceny dużo niższe niż w marketach. Ziemniaki bardzo smaczne i sporo osób jeździło je kupować właśnie na stacji paliw. Dla mnie to był ewenement i wielkie wtf. Teraz z
kureci_paratko
kureci_paratko
via Wykop Mobilny (Android)