@heheawyjaktam: łaska idealnie odzwierciedla mentalność części facetów na Tindzie. Przesunąłes w prawo to już masz zobowiązania, musisz gadac i hajtajcie się najlepiej. Ja odpisalabym jej po prostu „nie jestem zainteresowana” i usunęła parę.
Mirabelki, jakie polecacie kalendarze adwentowe kosmetyczne? Juz rok temu ogladalam sobie filmiki z rozpakowywania i obiecalam sobie, ze w tym roku jakis kupie xD
Ciekawie wygladal kalendarz z makeup revolution ale po pierwsze zauwazylam na spisie, ze jest w nim az 7 rozswietlaczy (cale Zycie bym ich nie zuzyla lel), dodatkowo mam wrazenie ze kalendarze wypuszczane w usa czy uk sa lepszej jakosci bo widziałam w nich po 4-5 palet pelnowymiarowych (glownie czekoladki), a
@r5678: nie ma czegoś takiego jak zakończenie z klasą we właściwym momencie, kiedy druga strona jest zaangażowana.
Wypowiadałam się już w poprzednim Twoim temacie, przykro mi że to przechodzisz. Błędem obojga z Was było za szybkie tempo i nazwanie tego związkiem. Rozumiem Twoje wkurzenie, ale z tego co napisałeś - ta dziewczyna nie była zła, tylko w praktyce okazało się że kompletnie nie jesteście dla siebie.
#anonimowemirkowyznania Mam problem z #rozowypasek a raczej ona z moimi #rodzice. Wkurza ja to ze srednio co tydzien odwiedzam rodziców i 5x w tyg dzwonię (czasem 4 czasem 6). Nie urzadzam pogaduszek na godxiny tylko 15 min co tam.. Jak odwiedzam to na godzinke. A ona mi kaze zerwac pepowine. Nie mowie im nic co sie dzieje miedzy nami bo to nie ich sprawa. W
Ja dzwonię do rodziców codziennie, żeby pogadac przynajmniej kilka minut - bo ich kocham i lubię jako ludzi. Spokojnie odwiedzalabym co tydzien gdyby mieszkali bliżej niż 200 km. A tak widzimy się raz na miesiąc lub rzadziej.
Na wszystko w życiu jest miejsce, ale kobiety są a potem odchodzą. Rodziców ma się jednych i jeśli są w porządku - to nigdy nie zrezygnowałabym
@madegg: istnieją. Sama znam kilku, Ty na pewno tez nie raz widziałeś - ot kwadratowa żuchwa to nie pierwsze na co patrzymy widząc człowieka i tylko na mirko zwraca się na nią szczególną uwagę (:
Po roku bycia samej postanowiłam kogos poznac. Oczywiscie przez ten czas było wielu kandydatów ale nie byłam zainteresowana. Na pierwszym miejscu stawiałam rozwój zawodowy i wszystko w tym obszarze mi sie doskonale udaje. Spełniam sie zawodowo i mysle, ze jestem w tym dobra ale gorzej z #niebieskimi Jakiś czas temu
@Loujo_jo: nie chodzi o to, że oczekiwałaś związku od razu, tylko odczucia faceta. Po prostu - jak facet się zauroczy to dąży do kontaktu, bycia blisko, upolowania damy. Skoro nie dąży, nie zauroczył się. A to, że się kontaktuje - lubi Cię pewnie.
@Loujo_jo: jak facetowi kobieta się podoba to nigdy nie chodzi tylko o „jedno”. To „jedno” wychodzi zazwyczaj gdy nic więcej po prostu nie łączy ludzi poza fizycznym podobaniem się sobie.
Może finalnie nie wyjść z tego związek, ale nikt z Nas nie ma blokad przed zauroczeniem.
Po prostu - on się nie zauroczył. Być może jeszcze, być może po prostu
@Loujo_jo: randkuj dalej. Wielu moich znajomych ułożyło sobie życie z ludźmi poznanymi na apkach, ale czasem to wymaga kilkunastu randek, żeby poznać właściwego.
A co do tego Pana - bez spinki. Zobaczysz co z tego wyjdzie ;) Jak Cie gdzies zaprosi albo masz ochote z Nim wyjsc i nie będziesz się nakręcać na wynik - to idź śmiało i kontynuuj znajomość.