@mar0uk: tak.

@ketiovv: jakby do mnie tak typ w windzie zagadał, byłby już moim mężem ♥️

@spinel: możliwe, ale dla mnie takie spostrzeżenia są po prostu błyskotliwe i takich ludzi postrzegam jako perełki w morzu banału. Widocznie jak wszędzie, musi trafić swój na swego.

Anyway dla mnie to lepiej - mniejsza konkurencja ( ͡º ͜ʖ͡º)

@jan-msciciel: słusznie. Najlepsza strategia.

@TacoNaRybie: bumble jest spoko, ale nawet w dużych miastach większość zarejestrowanych tam to będący przejazdem obcokrajowcy. Robiłam podejście do tego, ale za mały wybór ludzi na miejscu.

Mi akurat odpowiada to, że wybieram osobę do pogadania.

@delancey: imo Maciek wykręcił się sianem, bo między Nim a Agatą po prostu nie zaiskrzyło kompletnie. Widać było że nie pasują do siebie, nie mają o czym gadać - i przestraszył się prób ciągnięcia tej farsy. Ten dobór to był po prostu niewypał specjalistów.

@Naturmensch: tego o czym mówisz nie wstrzykuje sie w usta - bo nie ma właściwości wypełniających. Pani ma w ustach najpewniej pochodną kwasu hialuronowego, który występuje normalnie w ciele żywego człowieka.

@Szpurka: zacznij dzwonic do ludzi. Nie mówię, że to rozwiązanie wszystkich problemow - ale moja komunikacja się poprawiła.

Nienawidzę pisac na komunikatorach/smsów, dlatego nie mam wytrwałości do odpisywania. I szczerze, często ignoruję wiadomości.

Osobom które dzwonią natomiast poświęcę czas niemal zawsze.

@Szpurka: to zrób taki eksperyment na bezpiecznym gruncie (jakaś luźna i w miarę sympatyczna znajomosc). Tego da się nauczyć siebie i ludzi. Zapewniam ze kontakty mega na tym zyskują - i wystarczy pogadac 10 minut zamiast klepać w klawę godzinami.
Najwyżej Ci się nie spodoba ;) Anyway - to nie dotyczy wszystkich przypadków, ale z łapą na sercu - nienawidzę pisac z ludźmi na komunikatorach i mam tez trochę takichPokaż całość