Kur... Skąd ludzie w #depresja mają mieć pieniądze na leczenie depresji(2 sesje w tygodniu = prawie tysiąc złotych miesięcznie)? Dlaczego psychoterapia jest tak droga?
Lekko ponad miesiąc zażywania fluoksetyny. Chyba dobry czas na pierwsze podsumowanie.
Plusy:
Zdecydowana poprawa nastroju. Dalej nie jest super i zdarzają mi się dołki, a także myśli samobójcze, ale zdecydowanie rzadziej i są mniej intensywne. Jestem nawet w stanie odczuwać radość życia która trwa nieco dłużej niż do końca spotkania ze znajomymi ;) Życie dalej nie ma sensu, ale przejmuję się tym coraz mniej. Podoba mi się to w jakim kierunku zmierzam.
Plusy:
Zdecydowana poprawa nastroju. Dalej nie jest super i zdarzają mi się dołki, a także myśli samobójcze, ale zdecydowanie rzadziej i są mniej intensywne. Jestem nawet w stanie odczuwać radość życia która trwa nieco dłużej niż do końca spotkania ze znajomymi ;) Życie dalej nie ma sensu, ale przejmuję się tym coraz mniej. Podoba mi się to w jakim kierunku zmierzam.
#przegryw wasz wzrost nie ma nic wspólnego z waszym #!$%@?
- 12
- Booty_Gurl
- Miras_wykopek
- DIO_
- osmuletz
- konto usunięte
- +7 innych
@Booty_Gurl: Niedawno kupiłem to nowe dlc i w sumie na nowo uczę się tej gry. Wojna ekonomię mi rozwaliła, bo musiałem flotę znacząco powiększyć. Dobrze, że duże zapasy surowców miałem ;p
kapustnik via Android
- 1
- 411
MATURA - jak nauczyciele daja rade wciskac kit gnojom , ze to wazne
ja bym ze smiechu nie wytrzymal i pruknal na glos no niemoge xD
ja bym ze smiechu nie wytrzymal i pruknal na glos no niemoge xD
kapustnik via Android
- 17
@ffdgh Masz rację. Tylko, że jest też masa zawodów w których można naprawdę dobrze zarabiać bez studiów.
Mam magistra ekonomii, ale praca w biurze w korpo mnie zabijała. No i ją rzuciłem i pracuję teraz fizycznie zarabiając dużo więcej niż wcześniej, a przy okazji moja robota mnie cieszy, bo nie męczy mnie psychicznie. Wracając do domu mam siły czytać książki, pisać swoją, uczyć się języka, no po prostu w fajny sposób się
Mam magistra ekonomii, ale praca w biurze w korpo mnie zabijała. No i ją rzuciłem i pracuję teraz fizycznie zarabiając dużo więcej niż wcześniej, a przy okazji moja robota mnie cieszy, bo nie męczy mnie psychicznie. Wracając do domu mam siły czytać książki, pisać swoją, uczyć się języka, no po prostu w fajny sposób się
- Navigatorek
- kamyczeq
- Sharpovel
- konto usunięte
- malinowydzem
- +12 innych
kapustnik via Android
- 5
@Neoplan Naprawdę wierzysz w ZUS i w emeryturę w tym państwie? ;)
Odpowiadając na Twoje pytanie, to zarabiam tyle, że za kilka miesięcy będę mieć kapitał na własną działalność gospodarczą do której dążę od dawna.
W ostateczności jednak nawet całe życie mógłbym pracować w obecnym miejscu. To wcale nie jest ciężka praca, jest też dużo osób starszych, które świetnie sobie radzą. Nie wiem skąd w ludziach takie stereotypy o pracy fizycznej jakby
Odpowiadając na Twoje pytanie, to zarabiam tyle, że za kilka miesięcy będę mieć kapitał na własną działalność gospodarczą do której dążę od dawna.
W ostateczności jednak nawet całe życie mógłbym pracować w obecnym miejscu. To wcale nie jest ciężka praca, jest też dużo osób starszych, które świetnie sobie radzą. Nie wiem skąd w ludziach takie stereotypy o pracy fizycznej jakby
- 25
Ech, zwykły gnieciuch z biedry, a tyle wspomnień!
Człowiek może wyjść z biedy, ale bieda z człowieka nigdy nie wyjdzie. Przynajmniej w moim wypadku ;)
Miałem wtedy 10 lat, a moi rodzice właśnie się rozwodzili. Mama nie radziła sobie psychicznie, straciła pracę, wpadła w alkoholizm. Ojciec miał na swoje dzieci #!$%@?, wcale się nami nie interesował. W domu nastała straszna bieda, która trwała blisko dwa lata.
Niejednokrotnie za cały dzień były do
Człowiek może wyjść z biedy, ale bieda z człowieka nigdy nie wyjdzie. Przynajmniej w moim wypadku ;)
Miałem wtedy 10 lat, a moi rodzice właśnie się rozwodzili. Mama nie radziła sobie psychicznie, straciła pracę, wpadła w alkoholizm. Ojciec miał na swoje dzieci #!$%@?, wcale się nami nie interesował. W domu nastała straszna bieda, która trwała blisko dwa lata.
Niejednokrotnie za cały dzień były do
- zdanewicz
- konto usunięte
- BudziGlod
- konto usunięte
- Reziak
- +20 innych
@Prokurator1990: Ponieważ jakość jego wykonania woła o pomstę do nieba ;)
@iluzorycznyMomentAbstrakcji: Czasami sam się zastanawiam, czy nie jestem bohaterem pasty jakiegoś sadystycznego mirka ;D
@iluzorycznyMomentAbstrakcji: Bo zasięgi na wypoku są taakie ważne ;)
Wypok to dla mnie miejsce gdzie mogę pisać rzeczy, których nie napisałbym nigdzie indziej. Służy to głównie mi, a przy okazji obserwuję jak kilka osób na to zareaguje.
Wypok to dla mnie miejsce gdzie mogę pisać rzeczy, których nie napisałbym nigdzie indziej. Służy to głównie mi, a przy okazji obserwuję jak kilka osób na to zareaguje.
@iluzorycznyMomentAbstrakcji: Wątpię. Ta historia nie jest ani smutna, ani śmieszna. Cieszę jednak, że Tobie się podobała :)
kapustnik via Android
- 0
@Booty_Gurl Bo zapomniałem otagować xd Zaraz jeszcze raz wrzucę
- 6
Tak naprawdę to dwa lata temu powinienem jak normalny człowiek na l4 z powodu depresji a ja sie po prostu zwolniłem bo to łatwiejsze no i nikt by mi zapewne nie dał czegoś takiego
#depresja
#depresja
- 6
To taki wpis, jakich wiele. Zdaje się, że kolejne pokolenie dotarło (przejęło) wykop. W zasadzie to nic w tym dziwnego poza jednym faktem. Coraz mocniej, ci młodzi ludzie tłuką głową o mur rzeczywistości. Ich nadzieje, pragnienia, czasem marzenia są na wyciągnięcie ręki. Lecz zamiast sięgać po nie, działać być z innymi ludźmi, wolą chować się w piwnicy swoich przeinaczeń. Zniekształcać rzeczywistość naginać prawdę o nich samych do potrzeb sytuacji. czasem mniej ,
kapustnik via Android
- 4
@Fedain
XD
,,A próbowałeś może po prostu nie być smutny?" To może od razu: ,,A próbowałeś może po prostu nie mieć zapalenia płuc?" xd
Cumplu, Twoje przemyślenia to kompletna ignorancja. Depresja to choroba. Mózg osób chorych działa inaczej niż osób zdrowych, wykazały to
To smutne jak (...) #depresja króluje na salonach, zamiast walczyć o samych siebie i cieszyć się każdą chwilą życia. Są inni co mają gorzej ale nie drą tak japy.
XD
,,A próbowałeś może po prostu nie być smutny?" To może od razu: ,,A próbowałeś może po prostu nie mieć zapalenia płuc?" xd
Cumplu, Twoje przemyślenia to kompletna ignorancja. Depresja to choroba. Mózg osób chorych działa inaczej niż osób zdrowych, wykazały to
Fluoksetyna okazała się strzałem w dziesiątkę. Z każdym dniem czuję się coraz lepiej, a poczucie pustki i bezsensu powoli blednie i mija.
Tylko, że... Boję się co będzie dalej :) Z depresją żyłem kilka lat. Rozwijałem się pomimo niej, bo nauczyłem się negatywnej motywacji. A jak mi teraz tego zaczyna brakować, to nie czuję potrzeby rozwoju. Po co mam się uczyć dodatkowego języka, skoro tak jak jest teraz jest dobrze? Po co
Tylko, że... Boję się co będzie dalej :) Z depresją żyłem kilka lat. Rozwijałem się pomimo niej, bo nauczyłem się negatywnej motywacji. A jak mi teraz tego zaczyna brakować, to nie czuję potrzeby rozwoju. Po co mam się uczyć dodatkowego języka, skoro tak jak jest teraz jest dobrze? Po co
@czar_Pekla: Rozumiem Cię doskonale!
Rozwiązanie jest oczywiste, ale niełatwe. Musimy nauczyć się motywacji pozytywnej. ;)
Rozwiązanie jest oczywiste, ale niełatwe. Musimy nauczyć się motywacji pozytywnej. ;)
- Tak naprawdę, to średnio lubię kapustę.
Takie chamstwo w GLSie jest do tej pory, najbardziej konfliktowa firma kurierska XD
#heheszki #humorobrazkowy #kurier
Firmy kurierskie nie są pracodawcami kurierów.
Przeciętny kurier zarabia znacznie lepiej niż średnia krajowa. Prawdopodobnie więc zarabia lepiej niż zdecydowana większość klientów. Chociaż za to z jakimi nieraz dzbanami trzeba się szarpać, to kwoty na fakturach rzeczywiście są za niskie ;)
@Arveit
Połowa osób
Ty u pośrednika jak rozumiem?
Co do klientów, to jest to i najlepsza i najgorsza część tej pracy. Zależy na kogo się trafi. Mnie osobiście najbardziej #!$%@? takie wielkopańskie podejście. Np w czwartek wiozłem paczkę dla typa. Wcześniej SMS kiedy będę (a przecież nie musimy ich wysyłać). Później podjeżdżam pod dom. Nikt nie otwiera. Dzwonię na tel, też nikt nie odbiera. No to awizo
Te jego ,,zniszczenie" polegało na złożeniu skargi, a dobrze wiemy ile są one warte ;)
A jak na TIRach, cumplu? Warto?
I dziękuję za filmik. :) Też opieram się głównie na relacjach znajomych. Dwa tygodnie w trasie, to nie problem, bo jestem singlem. Rok można się przemęczyć i odłożyć niezłą kwotę.
Zwłaszcza, że słyszałem od kumpli, że system wygląda tak: dwa tygodnie w trasie, tydzień w domu.
Co do jeżdżenia samochodami, to bardzo mi to odpowiada. Wcale mnie to nie męczy, mogę jeździć długimi godzinami. Jeden z lepszych zawodów jakie wykonywałem.