Oto kontynuacja perfekcyjna.
Gdy kilka miesięcy temu w końcu po latach nadrobiłem Ori and The Blind Forest, przy całej jej cudownej baśniowości, miałem tej gierce trochę do zarzucenia. Na dłuższą metę irytowały bowiem choćby system checkpointów, średnio czytelne plansze, gdzie momentami trudno było odróżnić co jest tłem a co faktycznym podłożem, czy też mało atrakcyjny system walki z tym przedziwnym wysyłaniem światełek we wrogów.
Kilku Mirków napisało mi wtedy, że
Gdy kilka miesięcy temu w końcu po latach nadrobiłem Ori and The Blind Forest, przy całej jej cudownej baśniowości, miałem tej gierce trochę do zarzucenia. Na dłuższą metę irytowały bowiem choćby system checkpointów, średnio czytelne plansze, gdzie momentami trudno było odróżnić co jest tłem a co faktycznym podłożem, czy też mało atrakcyjny system walki z tym przedziwnym wysyłaniem światełek we wrogów.
Kilku Mirków napisało mi wtedy, że
- Dwudziestydrugi
- esti33
- m4rciniak
- lunga
- Obywatel_Kondominium
- +2 innych
Niemniej, wszystkie dziewczyny w moim wieku wydają mi się już jakieś takie #!$%@? stare. Zaczynają przypominać stare baby albo milfy.
Sprawdza się powodzenie, że stary chłop nigdy nie jest tak stary jak stara baba.
Z drugiej strony takie dwudziestki to mają dziś w głowie gówno.
Ale mogę se przecież tak pogadać, bo i tak incell here.
#przegryw