Nawiązując do baita/lub nie ponizej zapraszam do dyskusji. Jak rozwiązać sprawę kiedy poznajecie się i oboje macie swoje mieszkania, na kredyt lub bez, nie ma to znaczenia. Albo w sytuacji gdy jedna osoba już ma nieruchomość, a druga dysponuje gotówką np. na wkład własny i nie chce trzymac pieniędzy w przysłowiowej skarpecie, ale chcecie mieszkac razem więc to ciężka sytuacja do rozwiązania?
@TomekNAUK: tak, podoba. Jedynie co to ujalbym trochę wypełnienia na policzkach, ale jak wiadomo wszystko to kwestia gustu i w sumie to jest najlepsza odpowiedź na Twój komentarz. Ogólnie fajna petarda, pierwsze zdjęcie mega
@TomekNAUK: ogólnie jak się komuś nie podoba po przeróbkach to proszę wrócić do filmow wstecz. Nie znałem aktorki, ale wrzutka mega. I dla kogoś kto lubi teraz i dla kogoś kto lubi przed strzykawkami i implantami. Imo dla koneserów mega wybór co do wyglądu i nakreconych filmów
moja dziewczyna ma mieszkanie po babci. chcemy razem zamieszkać. zaproponowałem że się do niej wprowadzę i będę płacił połowę czynszu i rachunków. mieszkanie jest przestronne, niedawno wyremontowane, będzie nam się żyło wygodnie we dwoje, jest wystarczająco dużo miejsca. ona się na mnie oburza że chce ją wykorzystać bo na pytanie co będzie z moim mieszkaniem, za ktore płacę kredyt, odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że je komuś wynajmę. ona uważa, że powinienem jej
@Steven_Hyde: jeśli wprowadzi się do ciebie to dzielicie się rata kredytu? To wtedy rozumiem jeśli dzielicie się rata to i własnością i nieruchomość będzie na dwie osoby.