a pamiętacie jak jeszcze kilka lat temu sklepy takie jak Saturn, Real i inne wielkopowierzchniowe nie chciały wpuszczać ludzi z plecakami, traktując ich jako potencjalnych złodziei? Kiedyś to było. Panie też tak miałyście z torebkami czy czepiali się tylko facetów? #handel
@hu-nows: opowiem Tobie sytuację sprzed dobrych kilku lat. Wchodzę do Avansa, mam kurtkę schowaną w plecaku, pełny i nabity, że aż zamki się prężą, więc nie ma szans żebym coś w nim wyniósł. Ochroniarz ma wonty, że mam plecak. Pokazuje jak wygląda sytuacja, on każe plecak do szafki. Bo taki regulamin i basta.
Muszę wypakować kurtkę, bo nie mieście się do tych mikroszafek i upchać plecak. Kurtkę oczywiście przez ramię,
#anonimowemirkowyznania Dwa lata temu przy porodzie zmarła mi żona. Z pomocą rodziców wychowuję syna i jakoś daję sobie radę chociaż pierwszy rok był koszmarem, bo musiałem się podnieść psychicznie (było cholernie ciężko :(), zaopiekować dzieckiem i poukładać codzienność. Z perspektywy czasu uważam, że się udało, dlatego chciałbym rozpocząć nowe życie z kobietą. Żona na zawsze pozostanie w moim sercu, ale nie chcę być sam. Znów chcę kochać i być kochanym
Trochę utknąłem w korpo rozwojowo i hajsowo, a ciężko mi samemu zdecydować w którą stronę iść. Za duży wybór, za dużo interesujących rzeczy, które chciałoby się nauczyć. Z drugiej strony zero rozwoju w robo, brak szans na zmianę projektu/technologii, nawet brak jakiegokolwiek codereview, reszta zespołu z łapanki. Mam przez to wrażenie, że zostanę "wiecznym juniorem", który cały wolny czas poświęca na nadrobienie zaległości
#2137 #wykopobrazapapieza
źródło: comment_1623080758mAbzYbJpVZi5haaHy4ftVb.jpg
Pobierz