@woistwurst: mama zawsze jak chcialam loda to kazała mi go sobie przyniesc do domu, w tym czasie juz się trochę roztapiał. Potem kazała mi go jesc na talerzyku łyżeczką. Loda na patyku. Łyżeczką. Nic dziwnego, że skończyłam na nocnej.
woistwurst
woistwurst