Jako że kolega @Odkazalnik skasowal poprzedni wpis, gdzie został zrównany z ziemią, po czym wrzucił to samo, ale zablokował mi możliwość skomentowania, to pozwolę sobie wrzucić tylko 2 wypowiedzi, które tam zamieścił bez żadnego komentarza z mojej strony
@Mr_Hand_of_Fate: @koroluk: przez chwilę rozważałem możliwość, że jest to element trollingu, bo trudno mi było uwierzyć, że ktoś może na serio zrobić coś takiego, ale po tym jak usunął wpis, jednak się okazuje, że zabrakło zaparcia i nawet takie stworzenie się czasem wstydzi
Mircy co myślicie o takiej smyczy dla dziecka? Lenistwo? Poniżanie czy może jednak praktyczny gadżet dla bezpieczeństwa? W komentarzach ankieta. #polska #pytanie #grazynacore
@kalantin: ja pierdyle. Szkoda mi was i waszych dzieci. Mój syn (niecałe 3 lata) jest super, mamy świetną relację, uwielbiam z nim spędzać czas, w tym na spacerach, i on lubi być ze mną, nigdy w życiu nie podniosłem na niego głosu, ba, nigdy się nie zdenerwowałem (serio), a taki plecak ze smyczą ciągle jeszcze stosujemy, bo uważam że to jest dla niego najlepsze rozwiązanie: -dziecko w tym wieku łatwo się rozprasza, często się zdarza że idziemy, a on zaczyna się rozglądać na boki, zamiast patrzeć przed siebie-łatwo wpaść w dziurę/na ulicę -koordynacja jeszcze nie jest idealna - zwłaszcza jak się zaczyna rozglądać, zdarza mu się zboczyć z chodnika w bok, np w kierunku ulicy. -chodzenie z dzieckiem za rękę jest fajne, ale wyobraźcie sobi godzinny spacer z ręką wyciągnięta prawie pionowo nad głowę - średnio przyjemne, nie? Poza tym zaburza to postawę, napięcie mięśni przykręgosłupowych, stawy obręczy barkowej itp -tłumaczenie wielu osób, że oni to nie chca dziecka poniżać, więc wożą je w wózku to jakas patola - a kiedy dziecko ma zdobyć sprawność, ćwiczyć, jeśli cały czas jest w wózku? -w ten sposób młody może sobie w pewnym stopniu regulowac tempo spaceru - jeśli coś go zaciekawi, to może szybciej podbiec, albo się nagle zatrzymać i przyjrzeć nie będąc przeze mnie szarpanym, bo z rozpędu idę dalej i trzymam go
@Corphen: zwykle nie chce mi się takich epistol długich pisać w jakichś drażliwych tematach (większość moich zaczętych komentarzy nie została skończona, bo mi ostatecznie szkoda czasu na randomow z internetu), ale od kiedy zostałem ojcem, to temat dobra dzieci jest dla mnie bardzo emocjonalny i czasem się nie powstrzymam, a ta agresja z jaką niektóre komentarze są tu napisane mnie ztriggerowala.
Się napracowałem nad komentarzem, który i tak utonie w znalezisku, więc wrzucę jeszcze tutaj. A propos wykresu dotyczącego ryzyka zakażeń związanego z konkretnymi punktami usługowymi, na który powołuje się rząd w kontekście zamykania firm - z jednej strony w artykule, na podstawie którego powstał wykres, faktycznie wymieniają restauracje, siłownie (ale i miejsca kultu!) jako najbardziej odpowiedzialne za zwiększenie ryzyka infekcji
We found large variation in predicted reopening risks: on average across metro areas, full-service restaurants, gyms, hotels, cafes, religious organizations and limited-service restaurants produced the largest predicted increases in infections when reopened (Extended Data Fig. 5d). Reopening full-service restaurants was associated with a particularly high risk: in the Chicago metro area, we predicted an additional 595,805 (95% confidence interval, 433,735–685,959) infections by the end of May, more than triple that of the POI category with the next highest risk
Z drugiej strony jest cały fragment o tym, że redukcja pojemności daje bardzo dobre w kontekście redukcji ilości zakażeń, przy zminimalizowaniu skutków ekonomicznych
Na tym drugim wykresie widać zreszta, że ryzyko zakażenia w barach z "limited service", czyli chyba samoobsługowych/bez kelnerów ryzyko zakażenia jest mniejsze niż w "religious organizations". To kiedy zamykamy kościoły?
25 lat temu sąsiad się powiesił, pamiętam tą całą sytuację, pogrzeb, smutek rodziny, szczególnie 5-letniego dzieciaka, nigdy nie zapomnę widoku jak wychodzili z kościoła jak on płakał ( ͡°ʖ̯
@rbk17: wlasnie scrolluje mirko z misją, żeby poblokowac autorów najdurniejszych wpisów, żeby na przyszłość mieć mniejszy #!$%@?, jak tu wchodzę. Drugi wpis w kolejności i druga osoba na czarnej. Nigdy nie zrozumiem idei tych wymyślonych historii.
@Rafaello91: @OddajButa123: @maad: jakkolwiek trudno w to uwierzyć, to Netflix nie robi tego serialu dla polskich fanów książek sapka. Załóżmy, że Netflixa oglądają tylko Polacy i Amerykanie. W Polsce serial obejrzą wszyscy fani fantasy i połowa pozostałych użytkowników, bo to serial na podstawie polskiej książki - wyjdzie pewnie jakieś 400 tysięcy kont. W stanach obejrzy to część fanów fantasy i jakieś randomy z innych grup -
Już drugi raz nie mogłem odpalić auta w tym sezonie. Zimno jak #!$%@?. Postanowiłem kupić taki zestaw startowy. Dam znać jakie wrażenia. Kiedyś taksówkarz odpalał mi auto za pomocą takiego powerbanka i odpalił od razu po podłączeniu. ( ͡°͜ʖ͡°) #motoryzacja
@JaFracek: od 1,5 roku wożę podobny w bagażniku. Dziś rano, jak samochód nie odpalił, to aż się ucieszyłem :D Uruchomił się przy pierwszym przekreceniu, świetna sprawa
Właśnie zadzwoniła żona, że w domu zamarzły rury - jest zimna woda na parterze, nie ma wody na piętrze i ciepłej wody na dole (piec jest na piętrze, więc do pieca też nie dopływa). Na razie plan jest taki, żeby zakręcić zawór główny, włączyć ogrzewanie na maxa, wyjechać do teściów i poczekać aż mróz zelzeje. Jeśli rury odmarzną, to jak sprawdzić szczelność, czy gdzieś coś nie pękło? Czy odkręcić zawór, zapomnieć i
@DzonySiara: jak to mówią na wschodzie - c*uj znajet. Wydawało mi się, że ta rura idzie wewnątrz domu, ale jeden z pionów kanalizacyjnych jest przy zewnętrznej ścianie, więc pewnie tam jest jakaś nieszczelnosc, wadliwa izolacja i zamarzło punktowo. W nocy było - 25, chyba nie było takiego mrozu, od kiedy mieszkamy. @Matus20095: piec gazowy - w używaniu niczym się nie różni od ciepłej wody z ciepłowni, ustawiam i
@KingaM: tyle pytań, tak mało odpowiedzi... Wytłumacz historie tego zdjęcia. Po co pizza w garażu? Dlaczego wałek leży na ziemi? Dlaczego miska z ciastem leży na dziecięcym ubranku, dlaczego kalosz leży na pizzy, dlaczego komputer leży na czymś w garażu, dlaczego przewrócona torba od mąki leży na klawiaturze????
Czy przy rozliczaniu zysków z giełdy #revolut używam wartości dolara z dnia 31 grudnia przeliczając na złotówki? Po wstępnym podsumowaniu zarobiłem kilka tysięcy złotych, ale nie wypłacałem dolarów z konta inwestycyjnego na konto podstawowe, ani tym bardziej nie zamieniałem na złotówki.
Oprócz tego na koniec roku, część została w formie akcji - jak kasę zainwestowana w te akcje rozliczyć w przyszłym roku? W sensie, czy wrzucić to w wydatki na pit za 2020r,czy za 2021?
@Catmmando: ok, dzięki. Jeśli chodzi o koszt, to mam zamiar tam wrzucić po prostu całkowita kwotę, którą przelałem w złotówkach na konto, natomiast jeśli chodzi o zysk, to mam z tym problem - w tym podsumowaniu z revoluta nie ma, albo nie widzę punktu "zysk". Jest "net change in portfolio value", ale to chyba liczy się całkowita wartość pieniędzy i akcji na koniec okresu. Czyli z tego wynika, że muszę
@Catmmando: dzięki, doceniam jasne odpowiedzi! A jak ma się do tego zmienność kursu waluty obcej? Np jeżeli wpłacam na konto 10 złotówek zamienianych na dolary po kursie 1:1. W międzyczasie kurs rośnie do 1:2, kupuje za to akcje, kurs znów spada do 1:1 i sprzedaje za taką samą cenę w dolarach. W rzeczywistości wyszedłem na zero. Przeliczając każda transakcje na złotówki, wychodzi mi strata 10 zł. Oczywiście w różnych wariantach
Ale wypłacając te pieniądze na swoje konto w podanym wyżej przykładzie wpłacę 10 zł, a w pit wykazałem stratę 10 zł. Czy US w przypadku hipotetycznej kontroli to nie zastanowi? Sorry, że Cię mecze, ale trudno mi znaleźć jakieś źródło w necie, gdzie to jest łopatologicznie wyjaśnione.
@Chicane: podobno w te stronę jest łatwiej i efekt duzo lepszy - pod wpływem hormonów lechtaczka się rozrasta, później się ją wypreparowuje (gałęzie lechtaczki biegną wzdłuż warg sromowych) i zawija w rulonik że skóry. Efekty zmiany genitaliow męskich na żeńskie są podobno różne i proces jest trudny technicznie i nieprzyjemny. Ale szczegółowych informacji nie znam
#bekazprawakow #bekazpodludzi #bekazpisu #heheszki #samozaoranie
źródło: comment_1612450914ji02lkAujiQK7gZH4UMs4A.jpg
Pobierz