#f1 w sumie przykre to musiało być dla Sainza, że odchodzi z Ferrari wiedząc, że w przyszłym roku to będzie walczyć tylko o drobne punkty, a nie podia.
@iselilja: zawsze mógł podpisać oferowany 1+1 i czekać na miejsce np w red bullu jak wreszcie wywalą pereza albo w mercu jak kimi okaże się ogórem. Sam wybrał williamsa
@iselilja: mogl isc do merca czy cos. Brac 1+1 i ze w razie co to sie zamieni z Antonellim jak ten bedzie okladac Albona po sezonie, a wtedy albo Williams albo Aston czy Red Bull, albo powrot do Mclarena
#f1 co do pożegnania Lewisa to można się dziwić czemu robią mu celebracje jak przecież za grube pieniądze idzie do Ferrari, ale w końcu zdobył 6 tytułów z Mercem, obecnie jest najbardziej utytułowanym kierowcą w stawce (fakty, liczby, tego nie oszukasz) i jest to zamknięcie pewnej długiej historii. Miły gest i tyle.
@Mave: a kto znaczący kończy? Bottas, który robił większość kariery za pazia? Dobrego, ale wciąż pazia. Chińczyk bez sukcesów. Magnussen, który też był nijaki. Nikt za kim będziemy tęsknić.