Siedzimy rodzinnie przy stole, aż tu nagle szwagierka wypaliła:
- (...) Bo mój kotek to ostatnio całymi dniami przegląda taką stronę wykop.pl (...)
Nie dałem poznać nic po sobie, ale po chwili wszedłem na śliski grunt i spytałem szwagra:
-
- (...) Bo mój kotek to ostatnio całymi dniami przegląda taką stronę wykop.pl (...)
Nie dałem poznać nic po sobie, ale po chwili wszedłem na śliski grunt i spytałem szwagra:
-
Natomiast w szkole nie znosiłem np. historii. Nawet nie to, że miałem jakichś odpychających nauczycieli. Jako ludzi wspominam ich, że byli w porządku. Oni po prostu tę wiedzę podawali w tak nieciekawy