Wpis z mikrobloga

Zrozpaczona wdowa ogląda ciało męża, które pracownicy zakładu pogrzebowego przygotowali do pogrzebu. Widzi, ze nieboszczyk jest ubrany w czarny garnitur.

- Wie pan - mówi do właściciela zakładu. - Mąż zawsze chciał być pochowany w niebieskim garniturze....

- Proszę przyjść jutro, zobaczymy, co da Sie zrobić - mówi przedsiębiorca pogrzebowy.

Następnego dnia kobieta przychodzi do chłodni w zakładzie, a tam jej mąż w niebieskim garniturze!

- Dziękuję bardzo - zwraca się do właściciela. - Ale... Jak sie to panu udało?

- No cóż - przedsiębiorca skromnie składa dłonie. - Świetnie sie złożyło.

Wczoraj przywieziono ciało innego mężczyzny, podobnego wzrostem do pani męża, w niebieskim garniturze. Jego zona bardzo chciała czarny, więc...

zamieniliśmy głowy.

#suchar
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach