213102 - 20 - 87 = 212995
Dzisiaj przejechałem najdłuższą trasę w życiu, po Puszczy Kampinowskiej i jej dojazdach. Sporo było asfaltu, lecz przede wszystkim na drużkach pot wyciskały ze mnie piach i korzenie. Było fantastycznie, pierwszy raz w Polsce na wolności widziałem żurawie, z daleka myślałem, że to bociany. Później asystowałem w oczyszczaniu ścieżki rowerowej z przewalonego drzewa. A pod koniec miły chłopak poratował mnie wodą koło Auchan w Łomiankach. Gapa zapomniałem
Dzisiaj przejechałem najdłuższą trasę w życiu, po Puszczy Kampinowskiej i jej dojazdach. Sporo było asfaltu, lecz przede wszystkim na drużkach pot wyciskały ze mnie piach i korzenie. Było fantastycznie, pierwszy raz w Polsce na wolności widziałem żurawie, z daleka myślałem, że to bociany. Później asystowałem w oczyszczaniu ścieżki rowerowej z przewalonego drzewa. A pod koniec miły chłopak poratował mnie wodą koło Auchan w Łomiankach. Gapa zapomniałem

















Sobotni start w Cyklokarpatach w Kasinie Wielkiej na dystansie hobby. Było grubo XD.
W tym tygodniu to już 30km!
#rowerowyrownik #ruszmirko
źródło: comment_ZXjyE86OVe6936MvCwQleiK2c2ZiU5rQ.jpg
Pobierz