@czlowiekzcegla ładnie wyjaśniłeś @sssabae. Szanuje. Przeczytałem wszystkie komentarze, merytorycznie i z kulturką, dzięki takim wpisom, ktoś z rigczem ale bez wiedzy o mj może przystać na chwile i pomyśleć czy faktycznie zioło to takie zło. Co prawda kierowałeś te słowa do @sssabae ale jak widać propaganda robi swoje, indoktrynacja na całego i nic nie zrozumiał. On wie lepiej, bo pan w telewizorze tak mówił. Gdy przeczytałem o smokach
Ostatni odcinek r------ł wszystko. Bardziej niż sam reaktor o 1:24, 26 kwietnia 1986. Aż muszę znowu się napić lugoli. Wspaniały serial, nie zapomnę go nigdy. Wiem, że scenarzyści luźno podeszli co do faktów, wiem, proces wcale tak nie wyglądał i nie było na nim Szczerbiny i Legasowa a towarzyszka Homiuk nie istniała ale HBO lepiej tego zrobić nie mogło. Tak czy siak, bez wątpienia moje top 3 seriali. Pozdrawiam serdecznie!
4 dni temu przypałętał się do mnie bezpański pies (nie mam jeszcze zbudowanego płotu), dałem mu coś do jedzenia i zadzwoniłem do schroniska (powiedzieli, że nie mogą go przyjąć), później do gminy (też nie mogą z nim nic zrobić). I został u mnie ten pies, rzucam mu coś do jedzenia i kręci się ciągle wokół mojego domu. Dzwoniłem do weterynarza, ale zdrowego psa nie można uśpić.
Najpierw rzucasz mu żarcie, później się dziwisz, że kręci ci się pod domem, by za chwile myśleć o wywiezieniu go w p---u albo uśpieniu, bo jaśnie panu po podwórku się kręci. Ja p------e. Nie dla ciebie zwierzęta, w ogóle jakiekolwiek żywe istoty
Jakie dno, kiedyś nrgeek, teraz generator frajdy. Czy można upaść niżej? Kto następny? Rojo? A taki fajny podcast to był... echhh #podcast #krokietkast #wonziu
Fascynuja mnie zmysły zwierząt. Na zdjęciu jest Pchełka, praktycznie nie widzi - a mimo to rozpoznaje ludzi, wie gdzie jest jedzenie, normalnie się bawi. Czasem tylko ściana stoi na przeszkodzie w szaleńczym biegu, schody też czasem są wrogo nastawione. Ale szczerze - nie widziałem nigdy tak uroczego kota, który miałby tyle energii. (。◕‿‿◕。) #pokazkota #koty
Ja p------e, ale ludzie mają tupet XDD W nocy po 1 wróciła współlokatorka ze stadkiem swoich znajomych i urządziła sobie posiadówkę. Na szczęście byłam zbyt zmęczona i tylko się przebudzałam co jakiś czas. Wstałam po 5 i zaczęłam się szykować do wyjścia, stadka już nie było, lokatorka spała przy otwartych drzwiach do swojego pokoju w ciuchach na łóżku bez przykrycia.
Syf był wszędzie - pudełka po pizzy, butelki, obszczany kibel, a w przedpokoju stoi
#wonziu