Eh mireczki. Chyba straciłem okazję na poderwanie różowego.
Wstawiłem sobie na fejsika dzisiejszy żart z gorących - "#!$%@?ą mnie niepełnosprawni. Miasto wydaje tyle pieniędzy na te wszystkie rampy dla inwalidów, a Ci żadnych trików nie robią."
i napisała do mnie nasza wspólna koleżanka, że jest zniesmaczona (opiekuje sie niepełnosprawnymi) a główna zainteresowana ozięble odpisuje, półsłówkami xD
@Pooodi: @ochkasia: No są pewne rzeczy, które przechodzą na mirko, ale do ludzi, których znam bym z tymi rzeczami nie wychodził. Taka odrobina wyczucia, to się czasem w życiu przydaje.
Odwiedził Cię dziś Pepe taniego podrywu patron rymowanego, wielkiego przegrywu zostaw plusa albo już nigdy żadna różowa nie sprawdzi co się w Twych gatkach chowa
Mam takie #pytanie z kategorii #zwiazki i troche chyba #podrywajzwykopem. Czy ktoś ma osobiste doświadczenie że związek zaczął się od tego że on jej w czymś pomagał (np. w szkole, pracy). Czy takie pomaganie prowadzi tylko do #friendzone ?