Czy na portalu ze śmiesznymi obrazkami interesują jeszcze kogoś fakty? [Reupload posta, bo kulson z moderacji usunął mój poprzedni wpis + odniesienie się do komentarza OPa]
@yuim: Generalnie to mimo nieprawdziwości liczb autora jego teza pozostaje w mocy mimo wszystko, więc przekazywanie tego w taki sposób jaki opisujesz jest nieco na wyrost. Różnica między 11 a 13 jest marginalna a kolosalna nadreprezentacja czarnych we wszystkich wspomnianych przez autora statystykach jest faktem mimo karygodnych błędów
@SzitpostForReal: @YourDoom: @Mr_Przyjemny: Doczytajcie legendę do tego wykresu. To tylko szacunkowe założenie NBP oparte o trochę dziwną metodologię a nie twarde dane
@jaszczomp: Hehe znana sprawa dużego dewelopera. Generalnie jak mieszkanie kupisz to z automatu przechodzi na własność (nie ma już wieczystego, jednakże działka musi być wpierw działka zabudowana i to na cele mieszkaniowe)
Jako że na wykopie mamy masę specjalistów z dziedziny #nieruchomosci, którzy wieszczą rychłe pęknięcie bańki i drastyczny spadek cen mieszkań, zwracam się do Was drodzy eksperci z zapytaniem jak zachowają się ceny działek budowlanych w Warszawie jak i w jej okolicy (do 15 - 25 km) od centrum miasta. Mam trochę gotówki odłożonej i teraz nie wiem - mam czekać czy kupować.
@miszczu_blady: świetna robota! Gratulację, sam myślałem nad takim narzędziem. Jak interpretować wykresy odnośnie liczby sprzedaży mieszkań (to są mieszkania, które zostały dodane do puli danego tygodnia?
Mirki co myślicie teraz na temat kupna działki budowlanej jako lokata kapitału i ucieczka przed inflacją na ok 5 lat? Mam do kupienia 10 arów za około 60tys. Pośród nowej zabudowy, cały czas powstają nowe domki. Okolica cicha i spokojna. W pełni uzbrojona. Blisko mojego rodzinnego miasteczka ok 16 tys ludzi. #inwestycje #inwestowanie #nieruchomosci
@mariusz_sanitariusz: Nie będzie inflacji (chyba ze nasz rząd poleci po bandzie ale na razie sygnałów nie ma). Ziemia co do zasady jest mało płynna, wiec jak bedziesz musiał sprzedać albo znajdziesz cos fajniejszego to aby sprzedać po sensownej cenie bedziesz musiał czekać kilka miesięcy a może nawet rok czy dwa zanim upłynnisz (chyba ze z dużym dyskontem)
@mariusz-laszczka: W kwestii najbliższych miesięcy: kwiecień, maj faktycznie inflacja może być lekko wyższa (przestoje w Chinach, ograniczenia zakładów produkcyjnych w EUR Zachodniej), ale ograniczenie popytu to nie chwila tylko zwyczajny kryzys (bezrobocie 10%, zniszczenie całych branż), domino ruszyło i mniejszy popyt będzie utrzymywał się przez miesiące i cały 2020 będzie mieć niższą inflację niż 2019 (stawiam, że pewnie 1-2%) i tak samo 2021. Dodatkowo cena benzyny jest bardzo ważnym czynnikiem
@PiccoloGrande: To jest bardzo proste. Spada liczba gospodarstw domowych zobacz sobie lata przed 2007 i pare lat po 2008. Tempo wzrostu liczby gospodarstw w tym czasie drastycznie spadło a wynika to z czynników ekonomicznych. Np. Rodzice studentowi nie wynajmą kawalerki a raczej albo będzie z kimś mieszkać albo pójdzie do akademika. Młoda para będzie mieszkać ze znajomymi lub rodzicami w domu itp. Twoja argumentacje można tez odwrócić, gdzie ci wszyscy
@PiccoloGrande: No ale to właśnie kwestia liczby gospodarstw domowych a nie ludzi per se. Ekonomia lepsza to zwiększa sie liczba gosp. a jak gorsza to usamodzielnianie jest rzadsze. Dlatego właśnie twierdzę ze popyt spadnie
Nic tylko brać kredyt i kupować jest dobry czas, nieruchomości to bezpieczna przystań ( ͡°͜ʖ͡°) a tak serio ma trochę racji w niektórych kwestiach ale czuje nagonkę https://youtu.be/F-tQ3jem0Ms #nieruchomosci
@Bulkas: Ale z czym ma rację? Inflacji nie będzie, skala dodruku jest zbyt mała (na razie przynajmniej). Nikt tez ludziom pieniędzy z kont zabierać nie będzie - jest to zarówno politycznie nieopłacalne jak i bezcelowe bo spowoduje bardzo szybki „run na bank” i zniszczenie systemu. Łatwiej dodrukować. Co więcej to ze ludzie więcej zarabiają nie oznacza ze nieruchomosci muszą być droższe. Jest wiele dóbr i usług które tanieje lub stoi
Mirki i Mirabelki z tagu #budownictwo, jak myślicie jak będzie wyglądała cena materiałów na budowę domu podczas kryzysu, ceny będą spadać bo ludzie przestaną się budować czy może przeciwnie, cena za materiał będzie rosła bo zmniejszy się ilość firm produkujących materiały budowlane?
Za jakieś 2-3 miechy chciałbym ruszyć z budową. Co myślicie? #kryzys #dom #mieszkanie
@Ptolemeusz: Ceny materiałów spadną na bank. Ostatnie duże wzrosty wynikały z boomu budowlanego. Teraz deweloperzy kończą rozpoczęte budowy ale nie będą rozpoczynać nowych. Mowię w perspektywie 6 czy 12 miesięcy a nie jutro. Do tego można dodać spadek cen surowców (wszystkie najważniejsze spadły). To nie jest wróżenie z fusów.
@barcek @Radus: ja też nie widzę we flipingu nic wybitnie złego. Zwykły handel plus ktoś ci extra remont zrobi i nie musisz się tym już przejmować. Problem jest raczej z tym, że mogą używać nieetycznych metod, ale co do zasady nie różni się to za bardzo od handlu elektroniką, kupujesz taniej sprzedajesz drożej.
Wiem, że wielu z Was liczy, że ceny mieszkań mocno spadną. Otóż niekoniecznie. Jest też wiele przesłanek ku wzrostom / utrzymaniu się obecnych cen (wyrażonych w PLN za m2). 1) Złotówka bardzo mocno traci na wartości (w stosunku do USD/EUR). 2) Materiały budowlane w ciągu ostatnich 3 lat podrożały o 20-50% i w związku na punkt 1) niedługo możemy spodziewać się kolejnych fal podwyżek. Również mocno wzrosły wynagrodzenia w sektorze. Deweloperzy przy tak wysokich kosztach budowy po prostu nie będą mogli obniżyć cen. Jeżeli nie będzie popytu, to po prostu wstrzymają nowe inwestycje, budując w to miejsce bank ziemi (która może być tańsza). Zmniejszona podaż zwiększy ceny. 3) Potężna inflacja.
@Orteus: Lol, prawda nie leży po środku. Argumenty przytaczane przez autora są po prostu nieprawdziwe. Jest globalna recesja ludzie tracą prace i dochody, jest niepewność. Połowa popytu inwestycyjnego wyparowała. Nie będzie inflacji. Katowice to moim zdaniem dostaną jeszcze bardziej niż Warszawa
@vasco_da_gama: Ale to powiedz mi gdzie do tej pory ci ludzie mieszkali? Tzn rozumiem, że w ostatnich latach mieliśmy steki tysięcy ludzi bezdomnych, którzy kupowali mieszkania? Nie, po prostu np. albo mieszkali z rodzicami albo mieszkali w mieszkaniu po parę osób lub wynajmowali pokoje. Kryzys sprawi, że po prostu dalej tak będą robić a nie będą kupować nowe mieszkania zaciągając kredyty na 20/30 lat. To jedno, drugie popyt inwestycyjny będzie
[Reupload posta, bo kulson z moderacji usunął mój poprzedni wpis + odniesienie się do komentarza OPa]
[Oryginalny wpis]
Znalezisko:
Gdyby wszyscy czarnoskórzy, niezależnie od wieku i płci, wyjechali z USA to jest jakieś kuriozum, kompletny brak źródeł z których autor brał liczby.
źródło: comment_1591446977601AO8mSKA6QcnmvYGOGK4.jpg
Pobierz