Mirki co myślicie teraz na temat kupna działki budowlanej jako lokata kapitału i ucieczka przed inflacją na ok 5 lat? Mam do kupienia 10 arów za około 60tys. Pośród nowej zabudowy, cały czas powstają nowe domki. Okolica cicha i spokojna. W pełni uzbrojona. Blisko mojego rodzinnego miasteczka ok 16 tys ludzi. #inwestycje #inwestowanie #nieruchomosci
@mariusz_sanitariusz: niby 6k za ar to nie duzo, ale patrząc na perspektywe dlugo terminową rynek nieruchomosci moze dostać po czterech literach. Jak bedzie bezrobocie to wkradnie sie deflacja bo nie bedzie komu i za co kupować. Także jak uważasz.
@arkadi2020 z jednej strony tak. Z drugiej te pieniądze chcę zamrozić, żeby rozbierać i kupić działkę typowo pod budowę dla siebie. Jeśli moją sprzedam taniej, to i kupię taniej inną. Wartość nabywcza pozostanie ta sama. Tak mi sie wydaje.
@mariusz_sanitariusz: Prześledź sobie co się działo w czasie kryzysu finansowego najlepiej ostatniego w 2008/2009 roku. Teraz jest jeszcze gorzej. Myślisz że jak ludzie będą tracić pracę, będą im obniżać pensje, to czy będzie się więcej budować domów czy kupować mieszkania? W 100% nie jestem pewny, bo niestety nie jestem jasnowidzem.( ͡°͜ʖ͡°)
Poza tym 60 tys za 10 arów w 16 tysięcznym mieście to według mnie
@mariusz_sanitariusz: Inwestycja w ziemie zawsze spoko, Bog jej wiecej nie zrobi. A tak na powaznie, to patrzylbym na dzialki pod miastem, rolne ale z MPZP. To czesto czarne konie na rynku, ktore maja spora wartosc, jednak ich cena jest nizsza od tych z warunkami lub w miescie. Jezeli planujesz budowe domu za x lat, to bierz smialo dzialke, lepsze to w tych czasach niz mieszkania, ktorych ceny sa mocno wygorowane.
@mariusz_sanitariusz: logika moze i sluszna ale 10ar to mało wiec musisz sie nastawic na potencjalnego kupujacego ktory bedzie chcial zbic cene jak najniżej. Przy 15-20 arow juz masz duzy atut bo przyjdzie osoba ktora chce wiekszą dzialke aby postawic dom i miec przyzwoity ogrod. To bedzie sie wiązalo z zasobniejszym portfelem. Nie jestem jakims ekspertem w dziedzinie nieruchomosci ale jezeli to nie jest strasznie pilne wstrzymalbym sie tak na 2 miesiace
@mariusz_sanitariusz: Pytasz się o tak ważną decyzję na portalu gdzie większość wynajmuje schowki na miotły i każde znalezisko że o spadkach, bez względu czy to wypowiedź dziennikarza z money.pl który dwa dni wcześniej wypuścił artkuł o wzrostach czy jakiekolwiek dane - ląduje z płomieniem na głównej. Nikt nie wie w jakiej jesteś sytuacji, nikt Ci nie udzieli dobrej rady. Jeśli masz gotówkę i w tym samym czasie wynajmujesz mieszkanie - to
@mariusz_sanitariusz: Nie będzie inflacji (chyba ze nasz rząd poleci po bandzie ale na razie sygnałów nie ma). Ziemia co do zasady jest mało płynna, wiec jak bedziesz musiał sprzedać albo znajdziesz cos fajniejszego to aby sprzedać po sensownej cenie bedziesz musiał czekać kilka miesięcy a może nawet rok czy dwa zanim upłynnisz (chyba ze z dużym dyskontem)
@filip-zaluski: Z tym brakiem inflacji to bym nie przesadzał. Zauważ że po tak suchej zimie/wiośnie ceny art spożywczych nie stanieją pomimo tańszej ropy. Chwilowy ograniczony popyt na pewno zbije inflacje - ale to jest chwilowe. Popyt będzie stopniowo wracać do poziomów z przed kryzysu, a inflacja wróci na swoje tory. Wchodzi podatek cukrowy + na pewno jeszcze kilka wymyślą. Cena ropy jest sztucznie zaniżona przez wojnę handlową i w prędzej czy
@mariusz-laszczka: W kwestii najbliższych miesięcy: kwiecień, maj faktycznie inflacja może być lekko wyższa (przestoje w Chinach, ograniczenia zakładów produkcyjnych w EUR Zachodniej), ale ograniczenie popytu to nie chwila tylko zwyczajny kryzys (bezrobocie 10%, zniszczenie całych branż), domino ruszyło i mniejszy popyt będzie utrzymywał się przez miesiące i cały 2020 będzie mieć niższą inflację niż 2019 (stawiam, że pewnie 1-2%) i tak samo 2021. Dodatkowo cena benzyny jest bardzo ważnym czynnikiem deflacyjnym
@filip-zaluski: Jasne, mam podobne zdanie - ale wciąż mówimy o kolejnych 1-2 latach. @mariusz_sanitariusz będzie mieszkać w tym domu przez naście albo dziesiątki lat. Niska inflacja przez kolejnych kilkanaście lat to prawdopodobieństwo bliskie zeru, musielibyśmy wpaść w 10 letnią recesję
@mmarekss: @mariusz-laszczka: @mariusz_sanitariusz: ja sobie czasami z nudów obserwuje ekonomistów na Twitterze i na chwilę obecną jeden z developerów we Wrocławiu już zaczął robić promocje o 1k PLN na metrze mieszkania, czyli jakieś 5-10% wartości. Niby niewiele, ale tak na prawdę to jest dopiero sam początek kryzysu, z którego ulica jeszcze nie zdaje sobie sprawy. I jeżeli teraz jest 5% to za 6-12 mieś spadki będą sięgały 30% obecnych
Dzięki Wszystkim za odpowiedzi. Działka ta jest tylko na przetrzymanie wartości nabywczej pieniędzy przez ok 5 lat, które zostaną w przyszłości przeznaczone na kupno docelowej nieruchomości ( lub nie wydania ich na jakieś 10letnie Audi A6). Sadze, że rozwijająca się okolica lekko podniesie jej atrakcyjność i cenę. Czekam ok 2 miesiące i czekam na rozwój sytuacji wirusowej ( ͡º͜ʖ͡º) Pozdro
#inwestycje #inwestowanie #nieruchomosci
W 100% nie jestem pewny, bo niestety nie jestem jasnowidzem.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Poza tym 60 tys za 10 arów w 16 tysięcznym mieście to według mnie
To czesto czarne konie na rynku, ktore maja spora wartosc, jednak ich cena jest nizsza od tych z warunkami lub w miescie.
Jezeli planujesz budowe domu za x lat, to bierz smialo dzialke, lepsze to w tych czasach niz mieszkania, ktorych ceny sa mocno wygorowane.
Nikt nie wie w jakiej jesteś sytuacji, nikt Ci nie udzieli dobrej rady. Jeśli masz gotówkę i w tym samym czasie wynajmujesz mieszkanie - to
Komentarz usunięty przez autora