@CREATE_USER Z opisu jak wedlug ciebie wyglada to w miescie latwo sie domyslic ze mieszkasz na wsi. Wychowalem sie w scislym centrum duzego miasta, linie tramwajowe ruch autobusowy i samochodowy, mieszkam teraz obok duzej ulicy gdzie mam glownie ruch samochodowy, ale co chwile jezdza tez ciezarowki. I nic tak nie w-----a, jak zjeby w zlomach, z uposledzeniem, ze ich samochod wydajacy dzwiek jak puzon i wystrzaly jak po kebabie z ostrym
@CREATE_USER: Haha, jak korzystam z zycia i to korzystam tak by nikogo nie w------c, taka zasada wsrod rozwinietych emocionalnie ludzi. Twoje argumenty sa z jak zywcem wyjete z poradnika "Jak byc uposledzonym". "Klatka dla polaka", "korzystanie z zycia.", dorzuc jeszcze cos o "dobrej zabawie". Jesli ktos uwaza, ze jazda w kolko po miescie samochodem z tlumikiem ktory albo jest uszkodzony, albo taki udaje, tylko po to by narobic halasu i
@CREATE_USER: Fajny samochod to pojecie wzgledne. Jesli widze nowy woz i on robi halas jak star bez tlumika, to mnie smiech ogarnia. bo ten samochod byl zbudowany by odciac dzwieki otoczenia. Co o czym sie mowi w kazdych testach samochodu. Wiec nie bredz, ze jak typ jedzie z pozamykanymi szybami, samochodem "premium" wyjac na po miasta to po to by posluchac samochodu, bo gowno slyszy. Slysza tylko ludzie dookola. Motocykle
@CREATE_USER: Musze bo sie udusze, ustosunkowac do: "Jest spora część społeczeństwa, która się cieszy jak coś fajnego przejedzie", to jest tylko wasze wyobrazenie, a tym zdaniem pieknie potwierdziles, to o czym mowie, ludzie dookola musza zobaczyc, czyli chec pokazania sie, jakie to malostkowe :D To tego wyroznianie sie z huku miasta, jest dalej hukiem, tylko glosniejszym. Co za porabana logika, jest huk dodam troche jeszcze huku, tylko "fajniejszego". Mam sporo
@CREATE_USER: Lubie zglebiac tematy. Tak w ramach rozszerzania horyzontow. I zauwazylem, ze milosnikow glosnych wydechow, laczy pewien pattern, raczej maja pewien bias. Sa to bzdury, o potrzebie zabawy, spelniania sie, hobby, potrzeba zauwazenia, zwrocenia na siebie uwagi, bo sie jedzie czyms "fajnym". Do tego "rady" typu: "nie podoba sie, zamknij okno". Czyli: "mam glosny wydech, "fajny woz", ma mnie byc sluchac, wszyscy maja mnie slyszec, jak ci sie nie podoba
@CREATE_USER: Te przerobione pojazdy generuja halas powyzej norm, slychac to z 5 przecznic. Karetke masz uslyszec, bo jedzie kogos ratowac. Moze tego na przerobionym motocyklu. Karetka to okolo 110db, imbecyle z przerobionymi wydechami spokojnie ja zagluszaja, do tego generuja zupelnie inne czestotliwosci (to odnosnie odroznienia decybeli). Debili slychac nawet przez zamkniete okna, czego nie mozna powiedziec o karetce. A jak znajdziesz sasiada z wiertarka, psa co szczeka, lub krzyczace dzieci
@CREATE_USER @CREATE_USER Ale kim ty (wy - kierowcy pierdziopojazdow) jestescie wy ukladac zycie reszcie ludzi? Jesli dzwiek ryczacego motocykla lub samochodu przypomina o tym, ze sie zyje, to to musi byc bardzo smutne zycie. Odnosnie jakosci zycia to wlasnie wycie znaczaco go obniza, stad odpor wielu, co widac po komentarzach. No i zachodzi pytanie dlaczego zamieszkac w lesie i bez internetu? Poza normalnymi dzwiekami miasta nic mi w nim nie
@dbus Zaszla pomyla, nie moge edytowac wiec tu pisze, poprawiam: (...) "nienormalnymi" dzwiekami w miescie (pierdziowozy), nic mi w nim nie przeszkadza(..). Reszta bez zmian.
@CREATE_USER Typie, ale to ty i tobie podobni wlaza z butami w zycie reszty. Jak trzeba byc samolubnym by tego nie zrozumiec i uprawiedliwiac to, ze ma sie hobby. W ogole jak by sasiad grzal discopolo co wieczor, zagluszajac twoje mysli, to tez by bylo ok, bo ma hobby i musi poczuc, ze zyje? Do tego skala debili w pierdziowozach sie zwieksza, i to nie jest jeden/dwa na dzien. Przyjedz do
@CREATE_USER @CREATE_USER Typie, ty mi tu o pogadaniu, a co ja wlasnie robie? Widac, ze do takiego trepa jak ty i tobie podobnych zadne argumenty nie przemawiaja. Wiec jak by przykladowy sasiad z discopolo zachowywal sie jak ty, to mailbys odczucie (ktore ja teraz mam), ze dyskutujesz z kims kto posiada spora dysfunkcje w mysleniu. Deficyt luzu? Wez dorosnij. Jak ci ktos na sra na motor albo samochod i powie:
@CREATE_USER: Co za brednie. Probujesz cos z zen, ale znowu ci nie idzie. Uzdrowienie zaczyna sie tam, gdzie takie trepy jak ty (tak, jestes trepem) sa w stanie zrozumiec, ze wasze hobby nie jest najwazniejsze i samorealizacja nigdy nie powinna byc kosztem innych. Stawiasz swoje hobby na piedestal, ponad wszystko i wszystkich, zamkniety w swoim malym smutnym swiecie. Frustracje to ty odreagowujesz halasem,co z reszta sam przyznales. Brednie o "opasji,
@CREATE_USER Moze ci w twoim wywodzie umknelo, ale wiesz, ze wlasnie zgodziles sie ze wszystkimi przeciwnikami glosnych pojazdow. Czyli zaczynamy, zgloszenia, mandaty, mediacje i w twoim przpadku czeste wizyty na SKP. Teraz juz sam sie gubisz w wywodach. Jedno to jechane z punktu A do B, a co innego wojaze po miescie w celu odreagowania stresow i pustki zycia, zeby nie czuc sie trybem, sam to tak opisales. Jak juz wczesniej
@eduardo-garcia: Troche roznica, co skanduje "random" na ulicy badz w internecie, a jakie slowa padaj z ze strony europosla, reprezentujacego nasz kraj, do tego to co wyglasza to mocne oskarzenia, za ktore powinien stracic immunitet. (ciekawym jest fakt, ze zdrobnienia majace umniejszyc rozmowcy wyglaszaja czesto prostacy z mania wyzszosci, zdaje sie tacy jak ty)
@CrokusYounghand: Ale wjazd na ten parking jest nielegalny.Po pierwsze to nie jest parking, nie ma oznaczenia i nie mozna na nim parkowac, bo zeby na nim zaparkowac trzeba przejechac wzdluz po chodniku.(Polecam filmik od Konfitury).
@kutmen2 Ale to niestety normalne, tu juz w gre wchodzi marza pani Jadzi, ustalana wlasciwie wedlug tego ile ludzie sa w stanie zaplacic, jak i ceny u hurtownika. To samo z drewnem w marketach budowlanych, placisz jak za zborze, a pojdz do pobliskiej stolarni to zaplacisz polowe.
W nawiązaniu do mojego wczorajszego posta. W skrócie prowadzimy z dziewczyną salon kosmetyczny do tej pory faktury za prąd oscylowały w okolicach 300-400zł a teraz dostaliśmy ponad 6300zł. Zamówiłem elektryka posprawdzał salon i stwierdził, że na 100% ktoś się podłączył nielegalnie pod nasz licznik i ładuje np. jakiegoś elektryka. Tak się składa, że pod naszym lokalem są 3 garaże i prawdopodobieństwo jest spore. Chociaż do końca się nie znam to mocny
Mam sporo
O tempora, o mores.