apel do polskiej choloty w #uk #londyn. jezeli zamawiacie cokolowiek do picia lub jedzenia to stosujcie popularne w tym kraju zwroty jak: "can i have" (wymowa: ken aj hew) albo "could i get/have" (kud aj get/hew) i na koncu oczywiscie "please" (plis). nie zaszkodzi byc milym a i przy okazji mniej cebuli zaprezentujecie. ja wiem ze makaroniarze, zabojady, hiszpanie, kacapy, pakisy i reszta czarnych tak samo nie jest wychowana, ale pokazcie
Wyobraźcie sobie, że dookoła nas są #podludzie, którzy oglądają zajebiste produkcje filmowe na jakichś gównianych serwisach internetowych w wersji CAM i z dźwiękiem nagrywanym z gniazda dla osób niedosłyszących. Oglądają to na laptopie i jeszcze ten dźwięk leci na głośniczkach z laptoka. Klatki poszarpane, bo jakaś kompresja do tego idzie z tej kamerówki. Ręce opadają.
Potem hurr durr, że gówniany film i "wyłączyłem/łam po 15 min". Super seans
Mirko to nie najlepsze miejsce do takich wpisów, ale mam to w dupie... Przekonało mnie do tego znalezisko @Jaksiemasz z głównej....
Studiuję, niby robię to co muszę, jakoś leci, ale po za tym co muszę robić to siedzę w necie. Nie mam zainteresowań, prawie żadnych znajomych. Mało rzeczy mnie cieszy, mam poczucie że nic nie ma sensu, nic mi się nie chce. Dochodzi jeszcze to, że kiedy tylko muszę coś zrobić na
#csgo
ale co do nuke to przeciez najlepsza mapa na awp