Jeżeli się czegokolwiek podczas mojego życia nauczyłem...
To tego, że trzeba próbować. A jeżeli nie wyjdzie, to wyciągnąć z porażki wnioski na przyszłość. Czy to jest rozwój osobisty, czy kontakty z ludźmi. Popełnianie błędów to rzecz normalna.
A jednak... wiele osób ma z tym problem. Boi się popełniać błędy. I wiecie do czego to w efekcie prowadzi? Że szybko z czegoś rezygnują. Poddają się. Czują się dobrze w swojej sferze komfortu. Jest słabo, ale
Oczywiście maturę zdałem, nawet całkiem dobrze. I to jest też ciekawa sprawa. Bo Język Polski, nad którym się najwięcej zestresowałem poszedł mi najgorzej. A język angielski rozszerzony, do którego praktycznie nic się nie przygotowałem... najlepiej".
@Rezix: postawiłbym hipotezę, że to nie pewność siebie była przyczyną.
@Rezix: przecież takie teksty z pozycji osoby, która potrafi pokonać swój strach są bez sensu. Jak ktoś jest zblokowany, sparaliżowany strachem przed tym co będzie jak podejmie decyzje albo przed porażką, to mówienie mu "nie bój sie" nic nie da. To jak mówienie "nie płacz" do dziecka, które się wywróciło i rozwaliło kolanko. Ten płacz i ten strach, mimo ze jest irracjonalny i nic nie daje, w głowie tego dziecka
Mój nowy wóz, nie jest to co prawda Grand Cherokee, ani nawet Grand Vitara ale jest ganc nowy. Tak prezentuje się po nałożeniu Fuso Coat 12 Month #pokazauto
@Songox25: Jak czytam takie historie, to dochodzę do wniosku, że miałem jakieś wyjątkowe, magiczne szczęście do różowych. Normą było płacenie za siebie, naprzemienne zapraszanie się do knajp albo "zorganizowałeś miły wieczór, ja zorganizuję taki za 3 dni". I to mimo tego że jako człowiek starej daty mam w zwyczaju proponować uiszczenie rachunku przeze mnie. Współczuję.
Podjeżdżam na przystanek, widzę starszą Panią z charakterystyczną biało-czerwoną laską. Wiem, że takim osobom trzeba pomóc. Zatrzymałem się, otworzyłem drzwi. Wysiadłem z tramwaju i podchodzę do tej kobiety
Ja: dzień dobry, motorniczy linii nr 3 - czy jedzie Pani tym tramwajem? Ona: nie, proszę Pana, czekam na 8 - odpowiedziała uśmiechając się Ja: Rozumiem, w takim razie ósemka zaraz będzie, bo jedzie około 2 minut za mną Ona: Bardzo dziękuję i miłej pracy! Szerokości Panie motorniczy
Żabka to nadsklep w takie dni jak dziś, mam wrażenie że nawet jakby wybuchła 3WŚ i wszystko byłoby w gruzach, to w jakichś barakach pootwierane byłyby Żabki 6-23( ͡°͜ʖ͡°)
Aha... jeszcze jedno... W USA praktycznie nie wystepuja diesle (poza pickupami). Na wielu stacjach nawet nie zatankujesz ON. Jak kupowalem samochod i sila rozpedu zapytalem pana w komisie o paska 1.9 TDI to powiedzial mi ze onie sa porzadnym komisem i nie sprzedaja samochodow z polowa silnika ;)
1. Hehe studentka hehe ścisłego kierunku, stara znajoma, wstawia post na facebooka, że szuka kogoś kto ogarnia c++ 2. Nikt chętny się nie zgłasza 3. Noct się zgłasza 4. Różowa tłumaczy co trzeba zrobić 5. Łatwizna, jakieś zadania na poziomie licbazy w trakcie kolosa jej zrobić 6. Zgadzam się na to zlecenie, ona też chętna
@Dzonzi: O, super! Polutujesz mi zestaw głośników? I słuchawki, coś się w nich zepsuło. Jutro o 8mej możesz po nie być u mnie na pomorzu. Ja też pomagałem i pomagam. Ale coś za coś, to jest polityka. Jak będziesz dawał i w pewnym momencie przestaniesz, to tak naprawdę nie przestaniesz dawać tylko ZABIERZESZ.
Kilka dni temu ktoś się żalił, że nie dostał pieniędzy za pomoc koleżance z iPhone. Dużo osób go zbeształo i dużo plusów dostał wpis: "jak dla mnie kosmos brać pieniądze od znajomych za jakąś durną przysługę".
Też kiedyś nie brałem od znajomych pieniędzy. Naprawiałem głównie komputery, ale i też telefony, konfigurowałem tunery satelitarne, tv itp. I robiłem tak mniej-więcej od 18 do 30 roku życia. W wieku 30 lat zreflektowałem się, bo czasu już
To tego, że trzeba próbować. A jeżeli nie wyjdzie, to wyciągnąć z porażki wnioski na przyszłość.
Czy to jest rozwój osobisty, czy kontakty z ludźmi. Popełnianie błędów to rzecz normalna.
A jednak... wiele osób ma z tym problem. Boi się popełniać błędy. I wiecie do czego to w efekcie prowadzi? Że szybko z czegoś rezygnują. Poddają się. Czują się dobrze w swojej sferze komfortu. Jest słabo, ale
@Rezix: postawiłbym hipotezę, że to nie pewność siebie była przyczyną.