Mircy przypomniała mi się taka akcja: Kumpel z pracbazy mnie poprosił, żebym mu kompa ogarnął bo mu się wiesza non stop, miałem wpaść ok 18:00, jakoś 30min wcześniej zadzwonił i powiedział, że musi coś ogarnąć na mieście, ale żona mnie wpuści i mogę działać... No to przylazłem, dzwonię domofonem i mówię, że ja do komputera. Baba do mnie, że ona nic nie wie, se myślę pewnie zapomniał, więc tłumaczę, że od Marcina jestem ¯\(ツ)_/¯ zamek zabzyczał i pakuje się na górę, kobita otwiera mi drzwi patrzę, coś za stara na jego żonę, może z matką mieszka... Ale c--j tam, co mnie to obchodzi¯\(ツ)_/¯ pytam gdzie komputer, a ona mi otwiera pokój i mówi, że zaraz kabel przyniesie bo syn za dużo przy kompie siedzi i musi chować... Trochę dziwne, ale co tam, różne ludzie mają pomysły. Odpalam, sprawdzam, muli strasznie, miejsca na dysku brak, no to siadamy razem z panią i zaczynamy wywalać co nie potrzebne. Zaczęła się żalić, że to wszystko przez syna bo gra w jakąś grę i non stop coś ściąga, sprawdzam, faktycznie folder "Tibia" zajebiście wielki, no to c--j, wywalamy XD, komp trochę odżył, zaczynam instalować antywira, wszystko gotowe, trojany w------e, nagle dzwoni kumpel - to będziesz dzisiaj? - już jestem, masz wszystko zrobione - co ty p--------z, przecież Cię u mnie nie ma Chwilą zastanowienia - dobra,
Nastąpił jeden z najsmutniejszych dni w moim i nie tylko moim życiu. Dzisiaj w nocy odszedł od nas ukochany psiak, przyjaciel , oczko w głowie całej rodziny. W nocy, mimo niesamowitej akcji ratunkowej ,nie udało nam się uratować życia naszemu ukochanemu psiakowi, poszedł na wieczny spacer. Dajcie mirki na pocieszenie jednego plusika, abym znalazł w sobie tyle siły i spokoju ducha, gdy będę musiał przekazać tą straszną informację mojej 10 letnie córeczce,
@Axim: słyszałem że te wszystkie rasy z płaskim pyskiem są narażone na przedwczesne zgony. Pewnie problemy z oddychaniem i chów niemalże wsobny dają taki efekt.
Spotkał Cię nocny kot dobroci - zostaw plusa, a będziesz miał niedziele pełną przygód ( ͡°͜ʖ͡°) Ps. Inaczej nigdy nie zamoczysz :// #pokazkota #bydle #nocnyzabijaka
Pamiętam taką sytuację ze szkoły podczas omawiania "Dzieci z Bullerbyn".
Byłem dość rezolutnym dzieciakiem, nauczyciele by powiedzieli, że pyskatym bo jak coś mi nie pasowało to mówiłem głośno przez co w tylko klasach 1-3 zużyłem chyba z 10 dzienniczków ucznia na uwagi do rodziców za zachowanie.
Omawialiśmy tę książkę Lindgren i nauczycielka kazała nam usiąść w kółku i powiedziała, że Dzieci z Bullerbyn napisały list do naszej szkoły bo dowiedziały się, że czytalismy ich przygody. Coś mi nie pasowało, ale usiadłem i zacząłem słuchać. Nie skupiałem się na treści bo w głowie już kłębiły mi się setki pytań. Jak babka skończyła czytać to ręka wystrzeliła w górę i zacząłem:
@HonyszkeKojok: W Polsce nie tylko w szkołach panuje przeświadczenie, że dziecko ma się nie odzywać i nie przeszkadzać. Wielu ludzi tak po prostu wychowuje swoje gówniaki.
@HonyszkeKojok: Kwintesencja polskiego szkolnictwa. Masz inne zdanie na dany temat? Jesteś pyskaty, siadaj dostajesz uwagę do dzienniczka, jeszcze dzisiaj zadzwonie do twoich rodziców.
Mireczki po prawie 3 latach spróbowałam coś narysować. Z tym że na ogół rysowałam na kartce ( ͡°ʖ̯͡°) Coś ze mnie będzie czy lepiej zostawić w cholere? Mam ambitny plan by ćwiczyć regularnie (ʘ‿ʘ) #rysunek #rysujzwykopem #grafika #grafikakomputerowa
- to będziesz dzisiaj?
- już jestem, masz wszystko zrobione
- co ty p--------z, przecież Cię u mnie nie ma
Chwilą zastanowienia
- dobra,