@stannis w jakim miesiącu byłeś na Fudżi? Czy pod górę da się podjechać, pod szlak jakąś komunikacją z Tokyo? Bardzo bym chciała zwiedzić Tokyo i wejść na Fudżi :). Na razie zbieram informacje, myślałam że może w przyszłym roku się uda ale nie wiem jak z biletami lotniczymi trafię. A w 2020 olimpiada, więc jak co to dopiero w 2021 :(.
@chinskie_bajki @stannis @AvantaR Dziękuję wam za cenne informacje. Po górach chodzę i tych wyższych trochę też (Na razie tylko jeden 4tysiecznik :), więc od tej strony wiem czego się mniej więcej spodziewać. I właśnie myślałam o nocnym wyjściu, i tylko odpoczynku na śniadanie w schronisku i dalej pod górę iść. Bardziej martwią mnie ewentualne problemy z dojazdem/komunikowaniem się, bo po japońsku tylko kilka słów na razie znam, wiem ze
Czemu tylko dla studentów i uczniów? Dyskryminacja ( ͡°ʖ̯͡°). Ale i tak opowiem swoją historię. Dawno temu w Krakowie. Prawie 20 lat temu. Początek mojego liceum. Czasy gdy jeszcze gazety nie zostały zastąpione przez internet. W gazetach były konkursy, trzeba było zadzwonić pod numer telefonu o określonej porze dnia, można było wygrać np. bilety do kina. Raz wygrałam takie bilety, poszłam z chłopakiem na randkę do
@Namarin: z tych czterech po prostu to jest najładniejsze wg mnie, tego typu zdjęcia chętnie bym widziała gdzies na plakatach itp, jest "ciepłe" w odbiorze, mało sztuczne.
Prawie 21 milionów złotych będzie kosztować budowa ścieżki rowerowej wzdłuż ulicy Kamieńskiego. To najdroższa z tegorocznych inwestycji rowerowych w Krakowie, a na jej cenę wpływa w dużej mierze budowa kładki nad węzłem drogowym i torami.
Drodzy miłośnicy tagu #wiadomoscizjaponii ostatnio zauważyliście brak wpisów za co przepraszam a teraz ze względu na Golden Week czyli prawie tydzień wolnego wiadomości nie będzie. Ja natomiast wziąłem prawie 3 tyg urlopu i najprawdopodobniej w maju nie uda mi się nic wrzucić.
Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych i obiecuję, że wrócę
@ama-japan: właśnie "zwykłe" zdjęcia są super, bo pokazują realne życie, przyłączam się do prośby kolegi o fotki co jakiś czas. Czekamy i trzymam kciuki za ten zabieg, co by sushi z Ciebie nie zrobili.
Może jakaś mirabelka mi pomoże, bo ja już nie wiem co robić. Chcę kupić puchówkę, podobny problem był przy kupnie softshella czy membrany. Noszę rozmiar M. Każda sportowa kurtka, która jest na mnie dobra "u góry" (nie jakaś super obciasna, po prostu dobra) na dole, w biodrach, ledwo da się ją zapiąć. Jest naciągnięta. Nie dość, że nic pod nią nie zmieszczę, to jeszcze przy każdym ruchu podnosi się do góry. Jak
@skasna: mam podobne wymiary co ty, i rzeczywiście puchówki takie są - dopasowane. Ale tak jak napisała @xfaraday nie polecam też puchówki na chodzenie, ja się szybko pociłam. Ja mam niedokrwistość i mi zimno często jest bardzo w ręce, ramiona, nawet przy podejściach pod górę, więc na zimę kupiłam kurtkę narciarską (która jest szersza niż puchówka, nie jest tak dopasowana do ciała jak puch tylko można ubrać sporo pod
@skasna: ja ma bardziej snowbardową chyba, kupiłam w tkmaxie kiedys i ma bardzo dobra membrane, ale jest ogolnie luzniejsza, niedopasowana tak bardzo w pasie a w biodrach ma gumkę wiec trzyma sie na niej choć i tez mi czasem podjeżdża. najczesciej przy dupozjazdach (wtedy ratuja spodnie z szelkami). Poza tym tak myślę - w biodrach musi trzymac żeby nie podwiewało, bo na co kurtka pod która podwiewa? W tej narciarskiej
@skasna: dlatego sporo z nich ma wlasnie albo sciagacz albo gumke do zaciagniecia. Jak sa zupelnie bez niczego to wydaje mi sie ze to raczej miejskie kurtki albo do zalozenia na chwile jako "ogrzewanie postojowe".
Widok na górę Fudżi, miasto Fujiyoshida
#fotografia #zdjecia #earthporn #japonia #fuji #estetion
źródło: comment_KUyetDr8RFCXiTqb9wN0AoOjsOpKpnrW.jpg
Pobierz@stannis
@AvantaR
Dziękuję wam za cenne informacje.
Po górach chodzę i tych wyższych trochę też (Na razie tylko jeden 4tysiecznik :), więc od tej strony wiem czego się mniej więcej spodziewać. I właśnie myślałam o nocnym wyjściu, i tylko odpoczynku na śniadanie w schronisku i dalej pod górę iść. Bardziej martwią mnie ewentualne problemy z dojazdem/komunikowaniem się, bo po japońsku tylko kilka słów na razie znam, wiem ze