Opowiem Wam coś.
Jestem bardzo samotna.
Mam jedynie najbliższą rodzinę (mamę, która mnie nie rozumie i siostrę, której to ja pomagam iść przez życie), jeśli gdzieś wychodzę, to tylko do babci.
Znajomi się odwrócili, w szkole zawsze byłam uznawana za tę dziwną. Jąkałam się, bałam się towarzystwa, na imprezach piłam do porzygu, bo wtedy czułam się lepiej i dodawało mi to odwagi.
Nikt mnie nigdzie nie zaprasza, bo za szybko się przywiązuję
Jestem bardzo samotna.
Mam jedynie najbliższą rodzinę (mamę, która mnie nie rozumie i siostrę, której to ja pomagam iść przez życie), jeśli gdzieś wychodzę, to tylko do babci.
Znajomi się odwrócili, w szkole zawsze byłam uznawana za tę dziwną. Jąkałam się, bałam się towarzystwa, na imprezach piłam do porzygu, bo wtedy czułam się lepiej i dodawało mi to odwagi.
Nikt mnie nigdzie nie zaprasza, bo za szybko się przywiązuję
- kostniczka
- Zjem_Ci_nos
- konto usunięte
- Enigmameister
- a231
- +10 innych
@bumbp zdawać sobie sprawę z własnych problemów i słabości to już połowa sukcesu
- Zjem_Ci_nos
- blackmilk
- konto usunięte
- Lucider5
- bezi232
- +23 innych
Komentarz usunięty przez moderatora