#anonimowemirkowyznania Mirki jak sobie poradzić po zdradzie #!$%@?? Spędzaliśmy sylwester osobno i rozkminilem ze w nowy rok zostal u niej kolega na noc, oklamala mnie mowiac ze caly dzien spedzila w domu (1 stycznia) a po stories jej znajomych wiedzialem ze byla na miescie, zadzwonilem nie odebrala, drugi raz, wtedy odebrała i sie przyznała ze kolega jest ze ogladaja paczesia i #!$%@?, tak naprawde to wrecz mnie wysmiala i dala do zrozumienia
Dzisiaj (wczoraj właściwie) pogoda nie sprzyjała spacerom, więc szybko czmychnęliśmy przed deszczem do galerii. Trochę posiedzieliśmy razem, tuląc się i patrząc głęboko w oczka, aż nadszedł czas wejścia na salę kinową.
Wybór padł na nowego Avatara, film przyjemny ale zdecydowanie nie jest to arcydzieło filmowe czy nawet top kina rozrywkowego ostatnich lat. Wizualnie jest ładny, ale niektórzy mogą być zawiedzeni jeśli ich oczekiwania były rozdmuchane zachwytami
Od trzech lat proponujemy naszym czytelnikom "Trening prywatności", w którym zaczynamy od prostych kroków, jak wyłączenie udostępniania lokalizacji. Potem przechodzimy do cięższych ćwiczeń, które trzeba wykonywać codziennie. --- Ciągłe myślenie o prywatności jest ciężkie przez samą konstrukcję mediów społecznościowych, portali informacyjnych czy sklepów online. Biznesom internetowym chodzi przecież o to, żebyśmy zostawiali jak najwięcej danych "w tle", nieświadomie. Całej branży opłaca się, żeby prywatność kosztowała
Jaką zwierzęca część ciała (czy tam organ nie wiem jestem biologicznym debilem) chcielibyście mieć? Ja bym chciał mieć trąbę jak słoń, wszystko można tym robić, jeść, #!$%@?ć się, pluć, tryskać wodą, robić helikopter i to taki lepszy, bo przed twarzą. No ludzie, poezja po prostu. Jak reinkarnacja istnieje to mam nadzieję, że zostanę słoniem.
I jak tam chlejusy? Głowy bolą, a nie jeszcze nie wiecie czy bolą bo śpicie #!$%@? xD wszystkim niepijącym życzę szczęśliwego nowego roku, a chlejusy. Nikt was nie lubi.
Wy pewnie właśnie wstajecie i zastanwiacie się czy zacząć dzień od sałatki czy od makowca. A ja juz od 2 godzin siedzę w Madaraka ekapresie jadącym z Mombasy do stolicy Kenii - Nairobi. Linia otwarta 5 lat temu, wybudowana i przez pierwsze lata operowana przez chińskie firmy. Podróż planowo trwa 6 godzin, po drodze pociąg zatrzymuje się na 7 stacjach. Na zdjęciu wagon pierwszej klasy. Przejazd kosztował 3000 kenijskich szylingów czyli trochę
No mówię ci bro, wystarczy że pójdziesz na lekcje tańca i nauczysz się walca angielskiego. Zobaczysz bro, pozbędziesz się nieśmiałości i wszystkie laski twoje. Co?! jak to nie działa? to spróbuj walca wiedeńskiego bo rużne som. #przegryw #blackpill